PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=506803}

Poradnik pozytywnego myślenia

Silver Linings Playbook
2012
7,2 308 tys. ocen
7,2 10 1 308284
6,9 67 krytyków
Poradnik pozytywnego myślenia
powrót do forum filmu Poradnik pozytywnego myślenia

Ujdzie !

ocenił(a) film na 4

Rozczarowanie ! Liczyłem na coś bardziej interesującego ...

ocenił(a) film na 8
con_desiros

4 to chyba przesada, naprawdę nie wiem czego się spodziewałeś(aś?)? Racja na początku film był trochę rozczarowujący w porównaniu do trailerów, ale w raz z rozwojem sytuacji wszystko układało się w ładną całość, która daje mocno pozytywny efekt.

ocenił(a) film na 4
Sick_Fantasy

no 4 to przesada masz racje tyle tylko ze zasluguje na nizsza ocene :) ;p.

ocenił(a) film na 8
luckygirl23

Trololololo. A uzasadnienie? Coś merytorycznego? Bo o samym hejcie czy trolowaniu to nie ma co gadać. Takie trolowane komentarze są 1/10 w skali FW. ;P

ocenił(a) film na 9
Sick_Fantasy

Tak niskie noty takim filmom dają tylko ludzie ,którzy ich nie rozumieją..

ocenił(a) film na 4
kulusinio

a czego tu nie rozumiec?Pomysl na film byl swietny ale wykonanie kiepskie.Na poczatku film zapowiadal sie calkiem niezle pozniej jednak mamy juz cos ala dirty dancing.Poza tym motyw taneczny jest tak oklepany ze az mdli.Ja rozumiem ze taniec ostatnio modny i w ogole ale bez przesady.Rezyser mogl znalezc inna pasje ktora by do siebie zblizyla bohaterow.Film jest tak przewidywalny ze bardziej juz chyba nie mogl.Szybko sie zorientowałam jak potocza sie dalsze losy bohaterow.

ocenił(a) film na 10
luckygirl23

A co może bardziej zbliżyć dwoje ludzi jak nie taniec? Gra w szachy?

ocenił(a) film na 4
kulusinio

poza tym jak ktos zrozumie film to ma z miejsca dawac 10?opanuj sie ;p

ocenił(a) film na 9
luckygirl23

Ja już widzę jak większość ludzi tutaj ocenia filmy. ,,Film był świetny ale słabo się skończył to dam mu 4''.. w ogóle co Wy ludzie się tego tańca uczepiliście? W tym filmie akurat to nie on jest głównym wątkiem i nie ma go tak dużo i daje on tylko do zrozumienia jak wspólna praca zbliża ludzi..

ocenił(a) film na 7
kulusinio

ten film nie miał nic wspólnego z Dirty Dancing, ale niektórzy jak tylko zobaczą taniec na ekranie mają tylko jedno skojarzenie, tak jakby był tylko jeden film na świecie, w którym bohaterowie tańczą

ja nie wiem co inni oczekiwali po tym filmie, ja chciałam zobaczyć dobry i zabawny film i się nie zawiodłam. Nie nudziłam się ani przez moment, do tego świetni aktorzy, podobał mi się Bradley w tej roli, zwłaszcza na początku i Jennifer, która była rewelacyjna, oboje nie ustępowali miejsca takiemu wyjadaczowi jak De Niro, który w końcu zagrał w czymś co z chęcią mogę obejrzeć

dla mnie ten film nie jest na raz, obejrzę go na pewno jeszcze raz i jeszcze raz, bo można się na nim pośmiać- ja się śmiałam

co do końcówki: wątpię by reżyser chciał kogokolwiek zaskoczyć, przecież nie zawsze musi być jakieś zaskakujące zakończenie. Poza tym scenka z Hemingwayem powinna dać wam do myślenia, wszystko to co było powiedziane o tej książce można odnieść do historii w tym filmie, czyli po tych wszystkich ciężkich przejściach Pata i Tiffany, tak jak sam Pat powiedział, taka historia zasługuje na szczęśliwe zakończenie

ocenił(a) film na 4
gemma_92

scena z poodnoszeniem jest jak najbardziej charakterystyczna dla Dirty dancing dlatego tyle porównań do tego własnie filmu.Jakby byl hip hop tanczony to moze by sie ludziom skojarzylo z filmem ''Honey'' lub ''Step up''

film dla mnie nie byl ani troche zabawny.Hmm moze cos mi umknelo?oczekiwalam po tym filmie jakiegos glebszego pokazania psychiki glownego bohatera i motywow jego postepowania

dla mnie ten film jest na raz i wiecej do niego nie wroce.

koncowki sie nie czepiam bo wkoncu tytul akurat w tym przypadku mowi sam za siebie i tak jak mowilam wczesniej byl bardzo przewidywalny,schematyczny,mozna nawet powiedziec cukierkowy

ocenił(a) film na 4
luckygirl23

moze jakby z niego zrobili film bardziej psychologiczny z ta sama obsada film bylby lepszy jak dla mnie.A tak wyszedl film jakich wiele i zdecydowanie nie jest to film na Oscara ale coz dla mnie nagrody i tak nie sa jakims szczegolnym wyznacznikiem jakosci,odbioru filmu.Kazdy bowiem powinien oceniac filmy wg swojego gustu a nie sugerowac sie tylko nagrodami zdobytymi przez dany film.

ocenił(a) film na 7
luckygirl23

masz rację co do tych nagród, zawsze to jest subiektywna ocena, a już Oscary czy Złote Globy to tylko miły dodatek dla ludzi korzy te filmy zrobili, ale nie powinno mieć wpływu na naszą ocenę
ale ten film jest taki lekki, zabawny, nie do końca przecież poważny, ale opowiadający o ważnych sprawach, fajnie że taki film też został zauważony i doceniony
a ta scena z tym podnoszeniem to był taki żart, mnie rozbawił :)))

ocenił(a) film na 4
kulusinio

a 4 to zla ocena?zawsze moglam dac 1 ;) ;p.Ale nie oceniam filmow na zasadzie podoba mi sie dam 10 nie podoba dam 1 jak niektorzy.

ocenił(a) film na 7
con_desiros

Ja też się troszkę rozczarowała. Film jest naprawdę super, takie "przegadany", co lubię. Czasami pośmiałam się jak wariat, czasami docierał do mnie lekki dramatyzm. Ogólnie ocena jak najbardziej na plus, jest godny polecenia, Bradley Cooper bardzo fajnie gra świra i chyba nawet przekonuję się do Jennifer Lawrance. Ale jednak po ilości nominacji chyba spodziewałam się czegoś... lepszego? Myślałam, że skoro ma tyle nominacji, to nie może to być zwykła komedia romantyczna o świrach, zabawna w swojej formie:)

ocenił(a) film na 2
con_desiros

2 na 10 to maks. Jak dla mnie film o niczym. Momentami męczył mnie niesamowicie. Chorzy, nienormalni cholerycy, którzy rozmawiają właściwie o niczym. Rozmowa o drużynach footballowych, która trwa, trwa i trwa a w sumie nie wnosi nic sensownego. Ogólnie film ten jest dla mnie straceniem czasu i męką. Żaden film mnie tak nie zmęczył i nie zirytował. Aktorzy świetni, bo zagrać tego typu psycholi to naprawdę sztuka. Podkreślam, że to moja subiektywna opinia i ocena. Film do Oscara z pewnością to nie jest. Być może, gdyby był zrobiony na dramat psychologiczny, ale w tej formie jest dla mnie nie do przyjęcia.

con_desiros

Seans całkiem przyjemny, ale rzeczywiście film czterech liter nie urywa. Po tych wszystkich nagrodach można było spodziewać się czegoś więcej. Sam oceniłem na siódemkę. Od strony technicznej i aktorskiej wszystko jest bez zarzutu, fabuła całkiem ciekawa, ale mniej więcej w 2/3 seansu wyczekiwałem już finału.