widze, ze wielkie oburzenie skad tyle nominacji.
moze byc nie milo no, ale trudno.
w dobie piracenia filmow (nie mowie ze ja tego nie robie), ludzie nie ogladaja filmow, a po
prostu czesto tylko na nie patrza. zero celebracji, skupienia, przemyslen. nie bede rpawil na ten
temat, bo mnie rowniez to dotyczy nad czym niebywale ubolewam i staram sie to zmieniac,
ALE! starajmy sie moi mili panstwo nurkowac glebbiej, a nie unosic sie na powierzni tego
jeziorka :)
do sedna:
nominacje aktorskie - krotka pilka. akademia daje nominacje ze stworzenie wiarygodnych i
ciekawych postaci. to co widzimy to 50% oceny nominacji. liczy sie praca nad rola oraz tlo
postaci w calej fabule. jezeli oczekujecie aktorskich popisow jak joker w wykonaniu ledgera -
bardzo mi przykro.
nominacje w realizacji - film bardzo ciekawy. kazdy interpretuje to roznie, ale popatrzmy na takie
smaczki
nerwica ojca byla spowodowana choroba Pata
matka ktora wierzy w syna do samego konca - piekny obraz matycznej dumy na sam koniec
relacja brata z bratem - ten kto nie ma rodzenstwa mzoe tego nei zrozumie :P
danny :)
ronnie - to tez super postac i kreacja, naleza sie brawa!
bawmy sie kinem :)
ps. pomyslmy tez o chorobie pata - czy napewno bylo jak mowil, skoro uroil sobie wczesniej
spisek jego zony z historykiem i wyludzaniem pieniedzy :)
a takze... czemu nie bylo kasety ze slubu (no dobra tutaj juz przesadzam, no ale tak do polowy
filmu smialo mozna sadzic ze nawet nie bylo zadnej zony hehe)
za literowki i brak polszczyzny przepraszam, ale jestem gburem ;))