PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32413}

Porozmawiaj z nią

Hable con ella
2002
7,6 66 tys. ocen
7,6 10 1 65835
7,7 24 krytyków
Porozmawiaj z nią
powrót do forum filmu Porozmawiaj z nią

Benigno

ocenił(a) film na 7

Podobał mi się film, chociaż uważam temat za trudny. Nie uważacie, że Benigno był trochę niedorozwinięty, coś z nim było nie tak?

ocenił(a) film na 8
Tamit

Często nasze ego przesłania nam mozliwość empatii, zrozumienia czy choćby akceptacji innych ludzi. Ktoś kto zachowuje się inaczej jest dziwakiem, niedorozwiniętym, przygłupem. To nie jest jakaś personalnie skierowana uwaga tylko ogólne spostrzeżenie. Z czysto spekulatywnego punktu widzenia nie ma żadnych uniwersalnych reguł na postawie których mógłbyś taki wniosek względem kogokolwiek wyciągnąć. Miło byłoby żyć w świecie nie przyczepiającym takich etykiet, bo w końcu kto mieczem wojuje...

ocenił(a) film na 7
DeVroo

Miałam napisac więcej, ale ograniczę się do tego, że źle interpretujesz moją wypowiedź, a właściwie nadinterpretujesz. Mniemam, iż odebrałeś ją bardzo osobiście, stąd przypuszczenie ataku na mnie za jedno króciutkie zdanko, zresztą nieodbiegające od prawdy. :)

ocenił(a) film na 8
Tamit

Musisz być bardzo wrażliwą osobą, skoro widzisz tu atak. Wydaje mi się że forum jest do prowadzenia rozmów, nie wojen - ale to już każdy szuka sobie tego co mu odpowiada.

Wracając do meritum. Przyjmując twoją terminologię, to oczywiście Benigno był "niedorozwinięty". Widział świat nieco inaczej niż większość społeczeństwa i inaczej identyfikował pojęcia dobra i zła. Tyle że do dziś nikt nie podał racji na przyjęcie jakiegoś bezwzględnego punktu odniesienia dobra i zła, prawdy i fałszu.
Ale cóż, to zdaje się dość abstrakcyjny punkt widzenia, nieprzydatny w codziennym życiu.

ocenił(a) film na 6
Tamit

Ewidentnie widać że ktoś powyżej bardzo wziął to bardzo osobiście.Też mi się tak wydaje.Empatia empatią ale wydaje mi się,że on inaczej się rozwijał na płaszczyźnie emocjonalnej/seksualnej kiedy dojrzewał,była o tym mowa ale nie pamiętam szczegółów (coś z jego matką,może ktoś pamięta,psychiatra nawet powiedział że to niecodzienne).Temat trudny,rodzi wiele pytań na które nie ma właściwej odpowiedzi nawet kierując się moralnością,bo przez co sądzić Benigna,czy jego nieprawidłowym rozwojem/urojeniem można usprawiedliwić/zrozumieć w jakiś sposób to co zrobił?(Dla mnie dwa NIE ale myślę że znajdą się odmienne wypowiedzi na ten temat.)