PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32413}

Porozmawiaj z nią

Hable con ella
2002
7,6 66 tys. ocen
7,6 10 1 65832
7,7 24 krytyków
Porozmawiaj z nią
powrót do forum filmu Porozmawiaj z nią

Dlaczego europejskie dramaty musza sie ciagnac jak budyn? Dla mnie suspens w tym filmie nastapil dopiero w jakiejs 70minucie. Zabraklo mi w tym obrazie jakiejs wiekszej formy, ktora by przewyzszyla tresc. Sama historia jest bardzo dobrym i oryginalknym tematem, ale podana w iscie serialowy sposob. Jak dla mnie az za badzo. Uwazam ze film szerokometrazowy powinien miec rozmach godny kina, tutaj nic takiego nie odczulem.

ocenił(a) film na 9
Yoshimura

Owszem rozmachu tu nie ma, bo jest też taka konwencja jak kino kameralne ;)
Ale jak piszesz brakuje formy, która by przewyższał treść to nieźle mi się śmiać chce :>
Przecież to sztuka przez największe z możliwych kinowych "SZ" :)

ocenił(a) film na 5
sten44

Widać sztuka jest dla wybranych, a Ci ktorzy jej nie rozumia maja wzbudzac smiech wsrod znawcow tematu ;)

ocenił(a) film na 9
Yoshimura

Nie chodzi tylko o rozumienie czy nierozumienie :)
Akurat w tym filmie forma przekazu jest na pierwszym planie właśnie, a treść na drugim dopiero :)
Bo to nie jest taki scenariusz, który mógłby wyreżyserować każdy, pierwszy lepszy reżyser.

ocenił(a) film na 8
Yoshimura

nie zgadzam się z tym, że film ciągnie się jak, za przeproszeniem, guma od gaci - jak dla mnie w każdej minucie działo się coś zaskakującego. a to, że "ucieczka" Benigno od razu wskazywała na chęć samobójstwa? to nie jest przewidywalność, ino jasność przekazu, przynajmniej w tym wypadku. historia jest bardzo oryginalna, powiązania i zachowania postaci zadziwiające niekiedy, całość może nawet trochę szokująca. nie ujmę niczego, rzecz jasna, przeciwnikom czy umiarkowanym zwolennikom tego filmu - ja też w nim po uszy zakochana nie jestem - ale uważam, że nudny i przewidywalny na pewno nie był (:

ocenił(a) film na 5
manowce

Widac odbior kazdego filmu jest uwarunkowany od indywidualnego spojrzenia odbiorcy.
Almodovar wzbudza skrajne emocje, to chyba dobrze dla zwolennikow jego tworczosci.

ocenił(a) film na 9
Yoshimura

Mnie to kompletnie obojętne jako zwolennikowi jego twórczości :)

A fakt, że skrajności się tu przejawiają, nic dziwnego w przypadku geja, który odnosi światowy sukces. Do tego robi filmy z tzw. tabu w środku...

ocenił(a) film na 8
Yoshimura

nudnawy? a kiedy był dość wciągający nudny to jest ,,Podróż czerwonego balonika",,,ja tylko mam nie smak po tym filmie straszne wydaje mi się to że ten główny bochter spał z dziewczyną w stanie spiączki i ta ciąża,,,straszne i dobijające szczegulnie dla niej po przebudzeniu o ile miała umysłową do końca sprawność....niby przyjaźń dwóch facetów dośc szczera,motyw z toreadorką itp ciekawy nie nudny 8/10