Polecam i film i zrobić to, co zrobiłem. Wychądzac z domu do kina, zaznaczyłem sobie, by ściągnęła mi się ściezka dźwiękowa z filmu. Coś tak czułem, że będzie super. Wracam do domu, cały czas będąc pod wrażeniem filmu i włączam sobie od razu muzyczkę:) Wracają obrazy, emocje...