w historii kinematografii. Przez cały film, byłem zdania że może i nie jest to wymagający obraz, ale ogląda się go całkiem przyjemnie, jednak zakończenie sprawiło...no brak mi słów.Film dostałby u mnie może i nawet 7, ale za to zakończenie to aspiruje co najwyżej do 3...
Zgadzam sie. Film jest niezly. Ma w sobie to cos i oglada sie go przyjemnie, ale to zakonczenie... jakby bylo robione przez zupelnie innych ludzi.
A po tym glupim zakonczeniu swietne outro z rownie swietna muzyka, heh
Oj, chyba mało filmów widziałeś jeśli zakończenie "Running Scared" miałoby być najgorszym zakończeniem w historii kinematografii ;) Żeby nie było - zagadzam się co do tego, że jest tragiczne (najgłupszy z możliwych happy endów), ale widziałem już wiele dużo gorszych (np. takie "Deja Vu"). Ogólnie film naprawdę niezły, fabuła nieźle pokręcona, do tego naprawdę dobrze zrealizowany (zdjęcia, montaż). Szkoda że zakończenie faktycznie psuje wrażenia z jego oglądania.