PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=142672}

Potęga strachu

Running Scared
2006
7,4 33 tys. ocen
7,4 10 1 33286
6,5 2 krytyków
Potęga strachu
powrót do forum filmu Potęga strachu

Chodzi o scenę mającą miejsce w około 30. minucie filmu. Ćpun zabiera klamkę dzieciakowi, nie ma w niej nabojów (wcześniej wysypał je ten sam ćpun). Jest scena, w której ćpun przystawia spluwę (bez nabojów) do głowy czarnego dilera. Dzieciak sięga do sedesu po towar, łapie go drugi murzyn i przystawia spluwę do łba. Wszyscy krzyczą. Scena poza pomieszczeniem - kilka strzałów i błysków, wbiega Joey i okazuje się, że ćpun żyje, a diler jest martwy i dzieciak uciekł z pistoletem, który trzymał ćpun. Podkreślę, że jedyną osobą, która miała naładowany pistolet był murzyn trzymający na muszce dzieciaka. W jaki sposób zginął ten diler, a przeżył ćpun? Co najważniejsze, w jaki sposób dzieciak zabrał pistolet i uciekł z nim? To chyba najbardziej bezsensowna scena filmowa, jaką w życiu widzialem. Chyba, że ktoś jest w stanie mi wytłumaczyć co przeoczyłem, o ile cokolwiek w ogóle.