PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10020602}

Poza wszechświat

Depois do Universo
6,6 1 839
ocen
6,6 10 1 1839
Poza wszechświat
powrót do forum filmu Poza wszechświat

Nieco smutny

ocenił(a) film na 6

Szkoda mi zakończenia, bo z jednej strony mam wrażenie, że specjalnie zrobiono je tak, by z widzów wyciskać łzy. Film nieco się dłuży, ma ponad 2h, więc sporo scen jest tu nad wyrost. Uważam, że można było spokojnie zostawić to z pozytywnym zakończeniem, a tak po prostu moim zdaniem scenarzyści nieco zepsuli całą otoczkę filmu. Z drugiej strony sam tytuł nieco zdradzał fabułę, więc nieco dziwnie byłoby, gdyby ,,poza wszechświatem" nic się nie działo.

No i te wstawki ,,baśniowe" - jak dla mnie zdecydowanie mogli się z tym obejść :D

k63

źle sie kończy?

ocenił(a) film na 6
Ozzmo

Na pewno nie jest to happy end

k63

Zgadzam się, zakończenie zdecydowanie zepsuło cały obraz filmu i jego odbiór.

k63

Film nie miał na celu ukazać tylko romansu głównych bohaterów, ale balans między życiem a śmiercią, pustą i pełną szklaneczką. Dlatego inne wątki są spłaszczone, a sama choroba tylko zaznaczona, a nie realnie przedstawiona.
Przy happy endzie nie byłoby takiego przesłania:
główna bohaterka jest "pustą szklaneczką", ciągle żyje śmiercią, a nie życiem, mimo że sama nie wie ile jej zostało czasu (najlepiej podsumowuje to Amanda), z drugiej strony mamy człowieka pełnego wiary, pasji, życia, "pełną szklaneczkę", ale życie jest przewrotne i planami możemy rozśmieszyć tylko Boga, nie wiemy kto pierwszy i w jaki sposób, nie potrzeba choroby żeby umrzeć i może to się stać w każdym momencie i dotknąć nawet tego zdrowego i w pełni sił, nie wiadomo kiedy przyjdzie nasza kolej i trzeba żyć tu i teraz, tak jak robił to bohater każdego dnia.
W takim odczuciu myślę, że ta śmierć miała przesłanie i nie była taka bezsensowna i 0:1 jak się wydaje.

Druga kwestia to taka, że czasem śmierć zaczyna życie, ojciec bohatera "otworzył się na ludzi", mało wiemy o jego relacji z żoną, ale sam zarys emocji pozwala stwierdzić, że przeżył jej stratę, a jego decyzja o ratowaniu drugiego życia jest przełomowa, z kolei bohaterka zaczyna żyć, realizować się, akceptując los, który jest nieprzewidywalny.

Smutny film, czasem troszkę infantylny, ale dał klimat, delikatny i subtelny w swym wyrazie i przekazie. Mimo zakończenia daje nadzieję i wiarę. Dawno temu podobne uczucia towarzyszyły po obejrzeniu Szkoły uczuć. Czasem warto obejrzeć, by docenić życie w swej prostocie.

ocenił(a) film na 6
filmozer

Co do Szkoły uczuć - rzeczywiście, miałam lekko podobne skojarzenia, bo oba filmy pod względem otwierania się bliskich głównych bohaterów na innych są podobne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones