PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10020602}

Poza wszechświat

Depois do Universo
6,6 1 839
ocen
6,6 10 1 1839
Poza wszechświat
powrót do forum filmu Poza wszechświat

Kolejny film o miłości w której choroba jest dużym 'przecinkiem'.
Zakończenie strasznie spłaszczone, nie chodzi o to że tragiczne i że nie tak powinno być, ale ta śmierć była jakaś w odczuciu nie do końca jakby zgodna z moimi oczekiwaniami, taka 'głupia' i zrobiona w tym na mus.
Świetna gra aktorska, jednak temat objawów i samopoczucia bohaterki ma nie wiele wspólnego z prawdziwą chorobą jaką przemawia toczeń.
Brakowało charakterystyki głównej postaci, gdzie są jej przyjaciele, co się stało z rodzicami, zbyt mało wyjaśniony wątek ojciec-syn, wiele pytań bez odpowiedzi.
Ale za to piękna muzyka, fortepian trafia w moje ucho idealnie.
6/10 wg mojej oceny, zabrakło mi czegoś co by powaliło mnie na kolana, łzy chciały lecieć jednak nie do końca wiedziałam dlaczego, owszem jest emocjonalnie ale momentami się gubiłam we własnych emocjach.

Olinder19

Znam chorobę, ale na szczęście nie z autopsji. Jest jakimś zarysem, tłem i fakt, że prócz wiedzy o chorobie głównej bohaterki, jej rozterkach z tym związanych, obawą o dalszą przyszłość i plany i wynikającą stąd koniecznością przeszczepu nerki, o chorobie niezbyt wiele wiemy, tak realnie. Jednak całość filmu bardziej odbieram jako swego rodzaju przesłanie, a nie dosłowny obrazek i w zestawieniu z tragiczną śmiercią wydźwięk dla mnie jest taki:
główna bohaterka jest "pustą szklaneczką", ciągle żyje śmiercią, a nie życiem, mimo że sama nie wie ile jej zostało czasu (najlepiej podsumowuje to Amanda), z drugiej strony mamy człowieka pełnego wiary, pasji, życia, "pełną szklaneczkę", ale życie jest przewrotne i planami możemy rozśmieszyć tylko Boga, nie wiemy kto pierwszy i w jaki sposób, nie potrzeba choroby żeby umrzeć i może to się stać w każdym momencie i dotknąć nawet tego zdrowego i w pełni sił, nie wiadomo kiedy przyjdzie nasza kolej i trzeba żyć tu i teraz, tak jak robił to bohater każdego dnia.
W takim odczuciu myślę, że ta śmierć miała przesłanie i nie była taka bezsensowna i 0:1 jak się wydaje.

filmozer

Zgodzę się z metaforą szklanek, jednak ten motyw w kinie już jest bardzo wyczerpany i ciężko stworzyć coś oryginalnego. Zabrzmi to trochę hmm.. zbyt tragicznie? Ale te filmy od lat nie dawają zbyt dużego przesłania zwłaszcza widzom którzy to kino mają już za sobą. Owszem dla nietypowego kinomaniaka może być to coś z ogromnym przesłaniem, nie będę tutaj kwestionować odczuć nikogo, mówię jedynie o swoich. Jednak z własnego doświadczenia ja niestety nauczyłam się patrząc na chorobe kogoś jakie to życie jest ulotne, tutaj taka analogia, jednak kiedy ktoś sam choruje powiedzmy na zaburzenia lękowe, to ta kwestia się poszerza. Ważne jest to całe Carpe diem, ale jakże cholernie ciężkie gdy nie wiesz czy wznowa choroby za chwilę cię nie zabije, jestem na świeżo po takiej sprawie. Oczywiście każdy jest inny jednak siła wymaga ogromnej samodyscypliny.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones