nie ma porównania z pierwszą częścią , amerykanie nie potrafili utrzymać tego klimatu
mrocznego i trzymającego w napięciu co Szwedzi,zrobili z tego krwawą jatkę:/ Nawet nie wyszła im ta więź miedzy chłopcem a dziewczynką , a wracając do naszej bohaterki to za
bardzo nie pasowała m jej uroda do tej roli...
a wg. ciebie jaki charakter więzi łączy Abby i Owena? (biorąc pod uwagę TYLKO wersję amerykańską)