Pozwól mi wejść / Låt den rätte komma in - bardzo fajnie się oglądało - ale to ? hamerykańskie g.wno to po prostu dramat ... wycięli tylko parę scen ze szwedzkiej wersji .... szkoda słów
Też nie jestem fanem amerykanizacji wszystkiego co się da ale akurat moim zdaniem amerykańska wersja tego filmu,jest o wiele ciekawsza od pierwowzoru,dałem 7/10 ale po czasie podwyższyłbym o wiele.
może gdyby oglądać w odwrotnej kolejności to może tak ....lub oglądnąć tylko jedną "ekranizację"
Widziałem pierwowzór i podobał mi się, ale po obejrzeniu zwiastuna tego czegoś, nie wiem czy mam ochotę oglądać, myślisz, że warto spróbować?
Sam jestem fanem oryginalnej szwedzkiej wersji z 2008 roku i również nie spodobała mi się wiadomość o planowanym amer. remake'u pamiętając wcześniejsze próby Amerykanów z innymi filmami. " Let me in" to naprawdę jedna z nielicznych udanych i oryginalnych prób przeniesienia cudzej historii w amerykańskie realia- nadal mamy I-wszą połowę lat 80-tych ub. wieku, w tv straszy się konfliktem zbrojnym ( pamiętajmy o tym, że wciąż trwała zimna wojna). Potraktujj ten film jako inne, ale równie interesujące spojrzenie o histori przyjaźni- miłości dwojga zupełnie różnych, ale tak samo samotnych osób.