PRACOWNIK MIESIĄCA to komedia, która bardziej przypomina lewą promocje z Biedronki niż zgrabnie skrojony film. Od początku do końca mamy tu fabułę z do bólu przewidywalnym finałem -zero fabularnych zaskoczeń. do tego wiele z filmowych scheamtów wykorzystano tu w sposób zwyczajnie kuriozalny. Nie znajdziemu tu wielu dobrych żartów- a te bardziej udane wywołują co najwyzej półuśmiech. A dowci pw tym filmie ściele się gęęsto -tylko szkoda, zę jest on tak niskich lotów. Trudno uwierzyć, że nad fabułą tego "patrzydła" biedziło się aż 3 scenarzystów. Zamiast przenikliwej i inteligentnej komedii korporyacyjnej otrzymalismy przeterminowany produkt w niewyszukanym opakowaniu. PRACOWNIK MIESIĄCA ma być też kinem prawiącym morały... szkoda tylko, że robi to w tak głupi i nieprzekonujący sposób. Aktorsto też pozostawaia wiele do rzyczenie ze sztywną JessicA Simpson na drugim planie. Nie cieszy też bardzo słaba rola Daxa Sheparda. Jako tako wypada tylko Dane Cook. Szkoda tylko, że sylwetki glównych bohaterów są tak sztampowo i nieprzekonująco nakreślone -trudno jest tu przejąć sie losem jakies postaci. Do tego zafundowano nam koszmarnie głupie zakończenie. Nie polecam Wam tego filmu. No, chyba ze lubicie tracić czas na bzdury.