Warto obejrzeć ten film dla samej muzy Elvisa Costello. No i oczywiście genialna Rachel Weisz. Uwielbiam takie ponure filmy, które pokazują nie tylko silikonowe piękności Hollywood,ale i prawdziwe życie, w którym jest syf, kiła i mogiła:-)
Muzyka rzeczywiscie swietna, klimatyczna...:)
Spoko ale Elvis Costello to ma tam jedną piosenkę. Większość pracy wykonał mi się wydaję zespół RARE ;)