Niby fantasy o wampirach, ale udający coś poważnego i mądrego. Ciągnące się dłużyzny, których nie wynagradzają ani zdjęcia ani muzyka. Postacie całkowicie nieprzekonujące.
Nawet techniczna realizacja się nie broni. Wystarczy wspomnieć choćby jego skoki na i z dachu budynku. Wyglądają bardzo sztucznie niczym z niskobudżetowego kina i nawet nikt nie próbuje udawać, że aktorzy nie wiszą na linkach.