Sama historia powinna dłużyć się jak flaki z olejem. Akcja toczy się okropnie leniwie. Jednak mimo to film jest tak rewelacyjnie zrobiony, że nie można się od niego oderwać! Zdjęcia są rewelacyjne, ujęcia przyrody i przeplatane pory roku zachwycają. Nawiązania do wcześniejszych pokazanych szczegółów są nienachalnie wyodrębnione. Oglądając film w pełni wchodzi się w tamte dawne czasy, w tamte codzienne i przyziemne problemy i waśnie, w tamtą ciężką pracę i nieznane nam priorytety. Do tego muzyka i genialna gra aktorów. Dawno żaden film tak bardzo nie zachwycił mnie swym pięknem w swej całkowitej prostocie.
Dawno nie widziałem tak dobrego filmu . Nie przypuszczał bym , że estoński film może być taki genialny
Zgadza się: film jest genialny właśnie w swojej prostocie, ale także w innych aspektach: scenografia, zdjęcia, świetnie oddany klimat epoki. Ponadto ukazuje nieuchronność losu i fakt, że za grzechy trzeba odpokutować. Dynamiczny i postepowy Adres nie bierze jeńcow, lecz prze do przodu nie bacząc na ofiary. Jednak jego pycha zostaje kilkukrotnie rozliczona. Prosty film, nie posiadający zawiłej, wielowątkowej fabuły, a jednak urzekający. Dwuipółgodzinny seans minął szybko, ciągle przykuwając uwagę.
Rzadko oceniam filmy aż tak wysoko, ale ta estońska produkcja naprawdę mnie oczarowała. Polecam.