moje:
-rozmowa Clarenca z Alabamą na dachu jego mieszkania.
-przypowiesc o sycylijskich murzynach :)
-Clerenc z wizyta u Drexla(G.Oldman zajebisty)
No i smiech Patrici Arquette
You were spawned by niggers.
cala bitwa Hopper vs Walken, jedna z najlepiej zagranych scen jakie kiedykolwiek widzialem. Po prostu oklaski, a do tego zart byl powalajacy. Bylem ciekaw co Hopper powie, zeby wyprowadzic Walkena z rownowagi. Niesamowite.
aha i przesluchanie Dick'a, po prostu walec.
"przypowieśc o sycylijskich murzynach" nie do pobicia!
podobała mi się walka Alabamy z Virgilem
wszystkie sceny z Drexlem, co tu dużo mówic,cały film, każda sekunda
jestem dziewczyną, nie umiem wybrac;)
Pierwsza moja ulubiona to wizyta Clarenca w burdelu
Hi u Drexl ?
No I'm Marty .
I'm here 2 see Drexl .
What the f*** u want to see him about ?
It's about Alabama.
He is from Alabama
Drexl: Where the f*** is that bitch?
Clarence : She's with me
Drexl:And Who the f*** are u ?
Clarence: I'm her husband
i uśmiech Garego :)
Drexl: that makes practically related
Druga to sceny z mentorem :
I like u Clarence always have always will
Trzecia Don Vincenzo z ojcem Clarenca :
What we have here is a little game of show'n'tell , and u tell notnin but show me everything
o i scena z najaranym Floydem do którego wpada sycylijska mafia :
Początek śmiech Floyda :)
R u Dick Ritchie ?
No
Do u know where he is ?
Yes I do
where ??
Beverly Ambassador
You guys want some?
:)