PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8858}

Prawdziwy romans

True Romance
1993
7,5 53 tys. ocen
7,5 10 1 53413
7,4 26 krytyków
Prawdziwy romans
powrót do forum filmu Prawdziwy romans

niespodziewane!

ocenił(a) film na 8

Całkowitą sensacją i zaskoczeniem było dla mnie to, że w filmie gra Brad Pitt! Zaskoczeniem na początku niezbyt przyjemnym gdyż nie za bardzo przepadam za tym aktorem (chociaż zależy od roli) ale w tym filmie postać w jaką się wcielił normalnie mnie urzekła! (Brad miał już podobną rolę w 12 małp, za którą mam do niego respekt, że potrafi z robić z siebie głupka a nie tylko pokazywać napompowane mięśnie...)
Floyd jest po prostu boski ;) Jest ideałem luzaka, który na okrągło chodzi skopcony i ma w dupie wszystko co dzieje się dookoła.
Scena gdy Floyd właśnie ciągnie sobie z bongo i włazi mu do domu mafia z wielkimi karabinami na co Floyd mówi: "WOW" mnie rozwaliła doszczętnie :D
Oprócz tego kocham ten film nie tylko ze względu na Quentina ale też dzięki temu, że główny bohater rozmawia z Elvisem będąc w łazience... ale to zasługa Quentina więc na jedno wychodzi :p
Normalnie mogłabym go oglądać po sto razy ;)

Amai_Ame

Mnie rozwaliło kiedy Floyd tłumacząc mafii jak dojechać do hotelu pyta ich czy nie chcą sobie 'zassać'...

użytkownik usunięty
Amai_Ame

właśnie za tą rolę pochwaliłam Pitta na jego forum, ludzie nie wierzą własnym oczom jak widzą tego okrzyczanego lalusia w takiej roli.
no ale jest jeszcze seryjny morderca w "Kaliforni" i złe alter ego w "Podziemnym kręgu"

ocenił(a) film na 10

jak to? a pitt w 'siedem'?! :| ...film świetny, tarantinowski taki, ach *.*

użytkownik usunięty
frula_opperheim

w Siedem Pitt grał detektywa-lalusia:)))ale film super!

ocenił(a) film na 10

myślisz, że jest tam lalusiem? hmm, no być może - zostałam zaślepiona nim samym i nie zauważyłam, że jest nieco zniewieściały (a może to atmosfera samego filmu?) a tak btw - Morgan Freeman jest teraz w kampanii reklamowej AXE (!!!) polecam zabawę w detektywa, chociaż sama 'rola' jest przykra O_o

użytkownik usunięty
frula_opperheim

o tak, widziałam tę "rolę" Freemana w reklamie!oj smutne;) niby aluzja do Siedem i Podejrzanych, boki zrywac:]co to znaczy? chyba tylko tyle, że prawa Hollywood są okrutne i staruszek-murzyn kończy grając w reklamie taniego dezodorantu

ocenił(a) film na 10
Amai_Ame

najlepsza scena to ta, kiedy Alabama, skutecznie opierając się temu skr...synowi sycylijskiemu, mówi mu że nie wygląda za dobrze i kwituje to swoim słodkim śmiechem, mimo tego, że jej twarz też nie prezentuje się znakomicie. no tak, to też jest tarantinowskie.

ocenił(a) film na 9
frula_opperheim

Ten aktor w reklamowce AXE to wcale nie Morgan Freeman tylko ktos podobny no i cala reklama taka stylizowana na "siedem", a moja ulubiona scena w TR oprocz Eliota opsypanego koksem w samochodzie i rozmow z Elvisem to cala scena C.Walkena a w szczegolnosci gdy mowi jak trafil do ojca Clarensa: "Twoj synek idiota zostawil prawo jazdy w rece jakiegos trupa.."