Kompletnie nieracjonalne są dla mnie sceny z maską Predatora i laserowym namierzaniem. Rozumiem, że to był system zintegrowany i przy próbie strzału namierzanie automatycznie się aktywowało.
Ale skoro tak było, to po jakiego CH Predator oddawał strzały wiedząc, że nie ma maski na ryju? Przecież te 3! strzały w drzewo i finalnie sobie w głowę, to istna tragikomedia.