Dobry reżyser scenarzysta i aktorzy jak na razie szykuje się dobry film o naszym kochanym predatorze tylko pod inną nazwą ;)
Oj nie podzielam optymizmu... Nie ma co za bardzo gdybać, ale na razie szykuje się jakiś pozbawiony realizmu pseudo-feministyczny gniot klasy Z. Zresztą uniwersum skończyło się na części drugiej... Potem był gorzej i gorzej.
Niby czemu pseudo-feministyczny? To, że w roli głównej jest kobieta nie znaczy, że od razu będzie feministyczny xD
No chyba że tetralogia Obcego też dla ciebie jest feministyczna
STARMANIE, czy tego chcesz czy nie chcesz, czy to widzisz, czy nie, ,,Obcy" był i jest feministyczny. Poczytaj sobie:
https://popamina.pl/2017/05/25/ranking-obcych/
A tak w ogóle poczytaj sobie habilitację Sitarskiego o kinie Ridleya Scotta.
A tak w ogóle odpowiedziałeś mi pod założonym przeze mnie postem. Mam o tym komunikat, ale samej treści nie widzę. Co się stało? Filmweb szwankuje?
Nie o postaci kobiece chodzi - w Predator 2 mieliśmy kobietkę z jajem (detektyw Leona Cantrell) i było ok... Tutaj cała fabuła będzie skażona chłamem.
Nie wiem czy może być gorzej niż ostatni film. Marzy mi się taki Predator z niepokojącą atmosferą i uczuciem bycia obserwowanym. Jako że o fabule nie wiemy nic, jest szansa na to, że to będzie dobry film, niestety jest to tylko szansa a nie pewność.
Doświadczenie uczy, że zawsze może być gorzej - niestety. Wątpię, aby w dzisiejszych czasach postał film na miarę klimatu jedynki - kino i świat idą w kierunku udziwnień aniżeli kanonu. Ja osobiście obejrzałbym AVP na podstawie pierwszego komiksu z pod reżyserii Jamesa Camerona - potrafi on kreować wspaniałe kosmiczne światy a i z obcymi w liczbie mnogiej sobie radzi.
Miałem podobne nadzieje po wstępnych zapowiedziach, jednakże dzisiaj obejrzałem teaser co sprawiło, że moje obawy względem jakości produkcji uległy zwielokrotnieniu.
Już lepiej obejrzeć ten żałosny fan film pod tytułem "WARRIOR : PREDATOR" - przynajmniej mniej czasu się straci a treść i jakość będą identyczne. Ja swoje 7 minut i 20 sekund z życia już na to straciłem.
Śmieszne jest trochę to ze masz na profilowanym predatora (podejrzewam że jesteś fanem)i krytykujesz film o predatorze gdzie tu logika?
A jeśli jesteś fanem, dajmy na to serownika i ktoś to ciastko spierdzieli już na poziomie przepisu - to się oburzysz, że smakuje jak zakalec, czy będziesz szczęśliwy... Bo to przecież jest sternik! Właśnie dlatego, że jestem fanem pierwowzoru i znam ten świat od każdej strony (filmy, komiksy, fanfilmy, gry, książki) jestem w stanie odróżnić zakalce od smakowitości. Powyższy komentarz był na podstawie obaw, które się potwierdziły - film jest słaby, ale dla ludzi, którym to zwisa i go oglądają bezmyślnie jak każdy inny, może się podobać. Widzę podnietę w niektórych komentarzach, iż film jest chwalony przez wybitnych krytyków - przypominam, że z pierwowzorem było odwrotnie... No i, że niektórzy aktorzy z jedynki podzielają entuzjazm - należy pamiętać, że reżyser "The Predator" również grał w oryginalnym filmie a we własnym nie potrafił ogarnąć klimatu... Jeśli pan nie widzi logiki w tym co napisałem to odsyłam do przykładu z ciastkiem. Pozdrawiam i życzę miłego seansu - to, że mi się coś nie podoba nie oznacza, że innym nie może (i odwrotnie).
No i są już pierwsze oceny krytyków. Jest dobrze wręcz bardzo dobrze. Na takiego Predatora jak opisują czekałem. Szkoda, że w kinach nie będą puszczać.
Co k..a? To mastepny lewacki wysryw jakich teraz pełno. Idealna bohaterka dla wszystkich tych lewackich debili domagających się parytetów, wmawiających tłustym, ulanym świnią jakie się piękne. Poziom zdebilenia i zlewaczenia 500%, nie dość że onanizm indiańcami nagle się włączył to jeszcze musieli wpakować tam babę... piękna sprawa 50 kilogramowa laska rozprawia się z predatorem. Gówno wylewa się z każdej strony.
Skoro tak narzekasz na film od premiery nawet to po co wystawiasz ocenę i masz jeszcze ból dupy po co to wogule obejrzałeś czy się kierujesz innymi idiotami Którzy tak ocenili?
Wystawiam ocenę bo obejrzałem już to gówno i takie jest moje zdanie na temat tego badziewa. Całe szczęście ze robił tego netflix bo wtedy to Indianka byłaby czarna i do tego byłaby lesbą.
Znasz ty wogule znaczenie określenia bycia debilem? Niestety przez takich jak wy musimy podwyższać oceny żeby film nie był słaby przez ludzi którzy maja ból dupy do feminizmu itd. Jeżeli nie masz innych argumentów co do swojej oceny to lepiej ja usuń.Nie potrzebujemy cie w naszym składzie :P