Na poprawność polityczną w tym filmie w ogóle nie patrzyłem, po prostu problemem jest to, że laska, która jest przedstawiona jako słaby łowca, którego do tego nikt nie szkolił i która ma nawet problem zapolować na króliki z jakiegoś powodu w finale staje się uber koksem i rozwala Francuzów a potem i samego Preda. To było w ogóle nie przekonywujące, i ja wiem, że Arnold w jedynce wykorzystał spryt, ale jego mięśnie też się w tych pułapkach bardzo przydały.Nie potrafię się przejąć losem postaci, która nie jest prawie w ogóle zarysowana, prawie bo czasem coś tam mruczy pod nosem, że jest dobrym łowcą, że coś można było zrobić lepiej - no nuda straszna, a jak już znikąd w końcówce wszystkich zaczęła rozwalać to straciłem zaangażowanie, bo jak to komuś takiemu kibicować : PNajwiększa żenada to Predator, mordę ma jak ciężki niedorozwój (beznadziejny design) i zamiast polować na ludzi pokazywane są sceny jak zabija niegroźne zwierzątka. Największa żenada to jak załatwia z łatwością biednego wilka i potem jeszcze bierze sobie jego głowę, wypala czaszkę i bierze jako trofeum - to było żenujące ile on czasu poświęcił na to.Z innych minusów:- nawiązanie do Predatora 2 bez sensu, ona tę broń wyślę Predatorom kosmicznym kurierem by mogli ją dać Gloverowi czy jak? : P- marne CGI zwierzaki- Francuzi przedstawieni prymitywniej niż Komancze- główna bohaterka i jej błyszczące idealne włosy, albo nie, sam motyw, że jakaś dziewczyneczka

mierzy się z Predatorem i wygrywa :)Plusy:- pierwsze pół godziny klimatyczne, dobre zdjęcia/muzyka, podbudowa- Predator kontra Francuzi i jakieś inne krótkie momenty budujące napięcie- wygląd Predatora w masce i jego gadżetyTakie mocne 3/10, a myślę, że to jest gorsze od idiotycznego Batmana z tego roku :)BTW tak, nie widziałem The Predator, więc dla mnie to jest najgorsza część serii :)