Ale ludzie też nie wyglądają identycznie. Ja nie przypominam moich kolegów, łatwo nas odróżnić, pewnie ty też masz jakieś cechy, które cię wyróżniają i identyfikują. A Predator wygląda inaczej, bo pewnie ktoś miał pomysł, żeby wyglądał inaczej. Niestety zwykle to jest tak, że jeśli mamy cykl o potworze, to widz chce się dowiadywać więcej o tym potworze i twórcy muszą kombinować co tu można więcej opowiedzieć. Wypada to czasem dobrze, czasem źle. W tym filmie postanowiono olać opowiadanie więcej o Predatorach, ale żeby nie było, że znowu to samo, to mamy łowcę, który nie wygląda tak samo jak łowca z jedynki. I dobrze, w końcu po co mamy oglądać to samo.

Zgadzam się, że nie każdy jest identyczny. Ale w Predator 1 i Predator 2 zachowali to, że żuchwy Yautji domykają się i są 4 na zewnątrz a wewnątrz też jest jakiś podobny układ. Tymczasem w każdych kolejnych seriach nie dość, że żuchwy się nie domykają to jeszcze Predator wygląda jak zwierzę a nie jak "człowiek". Mnie to nie przekonuje. To tak jakbyśmy my mieli obecny wygląd, a nasi przodkowie na przykład zęby na wierzchu...