Scott mówił w wywiadzie, że ta scena wcale nie musi odbywać się na Ziemi więc w zamyśle reżysera to na 100% nie ma nic wspólnego z biblijnymi wydarzeniami. Inżynierowie jak widać po filmie są mistrzami w manipulacji DNA więc takie numery mogli wywijać nie tylko na ziemi.

Scott zrobił niejasny film, skoro musi go tłumaczyć, to przypomina sytuację gdy kilku wędkarzy zaczęło wyrywać sobie jedną wędkę, " w efekcie żyłka się zaplątała", oni swoje zrobili, a teraz my musimy ja rozplątywać ? Tylko za jakie grzechy ? ;))

Mistrzowie DNA powiadasz zaiste, jakie DNA jest tak wściekłe, że w kilka sekund rozkłada ciało niczym "woda królewska" ? A ta jak wiadomo rozpuszcza nawet metale ;)) DNA SJ jest nawet lepsze, rozkłada całe ciało już w skromnej ilości. Zaiste świetny to sposób na pozbycie się śladów zbrodni ;)) W naszym świecie taka substancja miała by przeróżne zastosowania przeciw ludzkości ;))

Jeżeli nie chcesz to nie rozplątuj i gdzie masz powiedziane, że czarna maź to DNA inżynierów?

To nie znaczy, że inżynierów, oznacza jedynie, że są w posiadaniu substancji, w znacznych ilościach, i na pewno nie Boskiej ;)), pomimo mocy tworzenia życia ;)) Grzyb jeden raczy wiedzieć, co sprawia, tak wściekle szybkie tempo ewolucji i wzrostu, rozwala to całkowicie ludzką wiedzę o ewolucji i biologii ;))

moze to miec tez inne wytlumaczenie, jeden z inzynierow zostal ukarany i musial wypic trucizne a przedostanie sie DNA do srodowiska nie bylo planowane.

Apage Satanas

http://www.youtube.com/watch?v=-t-w3vrPyxg

Jestem chrześcijaninem i film mi się bardzo podobał, ponieważ Prometeusz jest FIKCJĄ! Jak każdy film sf. Pozdrawiam.

Popieram, że należy odróżnić fikcję od rzeczywistości. Z oceną o podważaniu jeszcze chyba na sequel trzeba poczekać.

accadacca piszesz, że film idiotyczny, a dałeś mu ocenę 9 ? Nie rozumiem. No ale czego się spodziewać po osobie, która w profilu pisze "Obywatel Polandii mieszkający w Finlandii" (miało być śmiesznie, czy jak ?) co oznacza, że nie lubisz własnej ojczyzny. To tym dziwniejsze, bo hasłem patriotów jest Bóg. Honor, Ojczyzna, więc jak film uważasz za podważający twoją wiarę (w mojej ocenie nie podważa on nauki Kościoła Katolickiego - to po prostu kolejna bardzo dobra bajka i tyle) to oznacza, że uważasz się za Katolika, a z 2 strony piszesz pogardliwie o naszej ojczyźnie za którą krew przelewali nasi dziadowie aby była wolna, że to Polandia. Czyli znowu brak logiki jak z tą oceną.

Dobrze napisał, tylko nie rozumiesz bo nie znasz historii ;))

a co tu do rozumienia i historii ? Gościu pisze, że film idiotyczny i daje ocenę 9 a o Rzeczypospolitej pisze Polandia, a ty mi wyjeżdżasz o historii. Prometeusz to nie jest film biblijny, religijny ani historyczny. Stawia tylko pewne pytania, tak jak w Odysei Kosmicznej 2001 Kubrica a tu odbywa się przeintelektualizowana debata religijna. Absurd. Oczywiście wiem, że można wszystko odnosić do biblii tak jak to robią niektóre religie np Jehowy, ale bez przesady.

dziwne bo Twoja ocena przeczy twojej opinii heh :)

niechcący

Jak jesteś tak wrażliwy na punkcie wiary chrześcijańskiej, to po prostu nie oglądaj takich filmów. Wprzód czytaj recenzje.
To fantastyka, taka sama jak Biblia dla mnie. A w niej [fantastyce] dozwolone są wszystkie chwyty.

Pleciesz, w Biblii przypowieści mają przesłanie i sens, mają na celu rozbudzić w człowieku wrażliwość i sumienie ;)) Chyba że ty nie potrafisz wyciągać logicznych wniosków, to nie powinno się zabierać głosu, zrażając innych swoją niewiedzą i wprowadzając w błąd ;))

W Biblii jest więcej sprzeczności niż w polskim rządzie. Po prostu osoby które ją pisały, nie czytały dokładnie wersów poprzednika. Na przykład w księdze Rodzaju Bóg oznajmia [po potopie], że nigdy więcej nie skrzywdzi niczego co żyje, nie ześle żadnej plagi czy kataklizmu, a w Apokalipsie jest opis ludzi, roślin i zwierząt ginących masowo. I tak jest z całą Biblią. Wrażliwości raczej w człowieku nie rozbudza, skoro co chwilę jest straszenie Bogiem, bólem czy karą za grzechy. A wszystko w imię nieskończonej, boskiej miłości! Jest to piękne narzędzie służące do kontroli ludzkości w zamierzchłych czasach. Co zresztą jest w przypadku każdej religii posiadającej guru i kapłanów, rzekomych łączników ludzi z bogami. Nie przeczę jednak temu, że przypowieści faktycznie dają do myślenia.

Nikt ci nie każe żyć wg. sprzeczności/mitów, miej rozum i naucz się rozróżniać mity od przypowieści i nie mieszać tego z twoją porażką, winna jest propaganda i fałsz, poprawność polityczna, a tego religia nie uczy ;)) W szkole podstawowej/gimnazjum, uczyłaś się bajek i fałszywej historii, słuchałaś zgiełku tłumu, który wypaczył twoją indywidualność, podporządkował, zmarnowane lata, poza czytaniem i pisaniem niewiele się nauczyłaś ;)) W pewnym sensie masz rację, Biblia straszy Apokalipsą, ale nie ty masz się tego obawiać, człowiek silny wiarą, nie czuje strachu, bo wierzy, że jest po stronie Boga, a On ma ostatnie słowo i moc jakiej nie pojmie człowiek. Wiedz, że Stalin i Hitler (ateiści) uważali wierzących za umysłowo chorych, tępili słowo Boże i religię. Dlaczego ? Znali siłę wiary, wiedzieli że nic ludzi bardziej nie zjednoczy jak religia i wiara. Faszystów i sowietów jednoczyło zamiłowanie do zła, łamanie praw człowieka w imię "my jesteśmy lepsi", masz i dziś, Rosja odrzuca katolicyzm, najlepszy, najbardziej tolerancyjny, preferowany również w krajach zachodnich wysoko rozwiniętych. Religia, która obiecuje człowiekowi wolność i godne życie, jest tępiona przez niesławnych tyranów, a ty tak usilnie się pchasz w objęcia największych potworów w historii Ziemi ;)) Stając w szeregu z poganami, bądź konsekwentna zrezygnuj ze ślubu kościelnego, możliwości zostania matką chrzestną, nie powinnaś być chowana jak katolik, a spalona na stosie, bo taki jest pogrzeb poganina ;)) Tak też pogański Hitler postępował z zamordowanymi i zmarłymi z głodu i chorób ofiarami, palił w krematoriach, lub wrzucano granaty do zbiorowego grobu. Wielu nie wie co kryje się, za poglądami niektórych tu indywiduum, tobie podobnych. gdyby wiedzieli, wstrząsnął by nimi dreszcz obrzydzenia, jak mną, ale cóż, jak mówiłem, najwygodniejsza pozycja to błogi stan nieświadomości ;))

Szkoda tylko, że Kościół tak późno zrozumiał, że Biblia to tylko treści poetyckie fundując ludzkości 10 wieków ciemności w postaci stawiania modłów, zabobonów i cudownych ozdrowień nad rozwojem medycy doprowadzając do zaniku działalności laickich lekarzy oraz zatracenia wiedzy o anatomii i chirurgii np. po przez zakaz sekcji zwłok. Jak myślisz ile istnień mają na sumieniu? Niestety Kościół to nie taki kryształ jak ci się wydaje.

Jak wszystkie ludzkie wynalazki i religia ma swoje wady, ale wiedz, że to człowiek interpretuje religię, a człowiek jest omylny, i coraz mniej bezinteresowny, już streściłem chyba wszystko wcześniej ;)) poza tym to że Jezus nie głosił nauki, tylko religię i etykę, zaowocowało tym, że ludzie zacząli bardziej myśleć abstrakcyjnie, i przyczyna - skutek. "Za dobro wynagradzać za złe karać". Kościół przestał karać, gdy ludzie zrozumieli, że religia katolicka nie odpowiada przemocą na przemoc, (błąd człowieka jak zwykle) "Jak on w ciebie kamieniem, ty w niego chlebem" Dlatego też, za przestrzeganie prawa i porządku, odpowiedzialne są instytucje państwa, które poprzez sądy, ale i zgodnie z prawami wiary i humanitaryzmu, stosują w miarę adekwatny system kar, taki porządek jest w większości krajów na świecie ;)) "Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy", oznacza to, że aby zwalczać "zło dobrym przykładem", może to być bardzo czasochłonne i pochłonąć wiele niewinnych ofiar. Od wielu lat ludzie są w posiadaniu wszelkiej skutecznej broni masowego rażenia, dlatego liczy się czas reakcji, ludzi takich trzeba poskromić szybko, nie można liczyć na cud modląc się kilka, lub kilkanaście lat, może być za późno na ratunek ;)) Tak więc "religia to nie zło, tylko tolerancja i pobłażliwość dla zła", Jeśli religia upadnie, to nie będą winni temu wierzący i dobrzy ludzie, to będzie wina państwa, które się sprzedało krwiożerczym kapitalistom, korporacjom, wtedy "Bóg" zwany mamoną, przejmie władzę, której skutkiem będzie wysoki wskaźnik samobójstw i przestępstw rabunkowych ;))

Nie chodziłam do gimnazjum. Jestem osobą bardzo starej daty ;)
I nie pisz, jaka jestem, skoro mnie nie znasz. Akurat wszystko przenicowałeś. Jestem anarchistką i wrogiem państwa, bo nigdy nikomu nie udało mnie się wytresować, od szkoły po media.
Za zmarnowane lata nie uważam bynajmniej podstawówki, jak co to, szkoły po niej, gdyż 80% wiedzy z liceum i 95% ze studiów na nic się nie przydaje. W życiu natomiast liczą się najprostsze, najbardziej podstawowe rzeczy. Zwykle te, o których nie uczą w żadnej szkole.

Jestem zrażona do katolików, gdyż dla mnie to sekta, która zawsze szerzyła zło i przemoc, mimo że ma tak piękne przykazania. Mezoameryka, Indianie, Palestyna, rzekome czarownice, "kontakty z diabłem" osób niewygodnych dla kleru i kraju - przykładów, gdzie ginęły tysiące, miliony można mnożyć. Teraz mamy religijną Amerykę, która co wyprawia na świecie, pisać chyba nie trzeba. Obecnie największą dawkę agresji i nienawiści także otrzymuje się od katolików. Ateista z Tobą porozmawia kulturalnie i spokojnie, katolik - zrówna Cię z ziemią, złamie 8. przykazanie i jeszcze dorzuci wulgaryzmów. Nie generalizuję, bo wśród katolików są naprawdę fajni ludzie, zwłaszcza sympatyczne starsze osoby, które głęboko wierzą w Boga.

Najlepsza religia to brak religii ogólnej, jedynie indywidualna. Własny rachunek sumienia, własne zasady, ewentualnie łączenie się w grupy, ale tak, by nie szkodzić nikomu w żadnej sposób. Od zarania dziejów mamy za to wojny religijne, zwłaszcza islamu i chrześcijaństwa.

Pokój twojej duszy ;))

Dziękuję ;)

A który film Sci-Fi nie podważa Biblii ?

niewiem czy sc/fi ale ponoc wladca pierscienia czy tez kroniki narni sa ponoc pisane pod chrzescijanstwo tak wiec pewna specyficzna interpretacje ksiazki wzbudzajacej kontrowersje juz na 4 stronach filmwebu :)Powiem tak z doswiadczenia wiem ze z wyznawcami religijnymi czy tez zatwardzialymi ateistami mozna podyskutowac o pogodzie bron boshe o polityce czy religii. Rozmawiac mozna jedynie z tymi co maja watpliwosci a nie z tymi co bronia czyjejs doktryny.

Ale się WZWODY wywiązały po komentarzu dziełuszki z Finlandii, która zarzuciła filmowi niebywale sensowną, merytoryczną i przepojoną logiką rzecz (tak, to jest sarkazm) odnosząc się do Biblii (która jak wiadomo, jest źródłem faktów naukowych, książką dla dorosłych a nie jakimś tam papierem do wycierania tyłka - nie żebym próbował ^_^, dojrzałych, inteligentnych i radzących sobie z czytaniem, pisaniem oraz rozumieniem praw fizyki ludzi - tak, to znowu jest sarkazm :P ), które chwilę wcześniej oceniła ten film na 9 / 10. :D

Albo ktoś to ztrollował "pińćset" ludzi jednym krótkim zdaniem, albo faktycznie wdał się w poważną i ambitną dyskusję nie trzymając się jednakowoż własnych krytycznych zarzutów. :P Stawiam na to pierwsze.

PS: buK umarł, za to Szatan wciąż żyje!

\m/ (666) \m/

Żadna dziełuszka , tylko dobrze wyposażony chłopak !

To tylko film. Owszem ma być realny ale mało jest takich filmów, których mógłbyś się uczepić? Na na ch*j drażycie temat? Ja jestem katolikiem i mi się film bardzo podobał. Gra aktorska na poziomie, klimat dobry, projekt obcej cywilizacji tez dość ciekawy. Da się obejrzeć :)

Jestem wierzący,ale nie widzę tu niczego co mogłoby zaboleć ludzi z pisu(bo pisowcy to nie katolicy) i nie widzę niczego co obraża Pismo Święte.

Idiotyczna biblia, która podważa autentyczność filmu. Same herezje w tym pseudo dziele.

Innymi słowy wywodzisz się od małpy skoro twierdzisz że Biblia jest idiotyzmem.

Oczywiście, że tak.

zdefiniuj pojęcie małpy

Małpa to blowmind !

http://www.wiz.pl/images/255813bdretwcghat8r68iu3qe63yw3e4q7hr9o.jpg

czyli wywodzi się sam z siebie?

Wywodzi się z tego z czego powstała małpa.

Ziemia mogałby być miejscem zsyłek skazańców jak i wykonywania wyroków śmierci (pierwsza scena). Tak więc skoro Ziemia była kolonią karną to nie została nigdy zaludniona przez Space Jockeyów. Ludzie nie powstali w wyniku inżynierii genetycznej Space Jockeyów bo skoro oni i my mieliśmy identyczny DNA to po prostu wystarczyła zykła prokreacja. Adam i Ewa mogi być pierwszymi skazańcami zesłanymi karnie na wygnanie na Ziemię i wygnanie ich z Raju (Edenu) - planety Space Jockeyów. Tak więc ci wszyscy Bogowie którym oddawano cześć jako Bogom to byli Space Jockeye wygnani ze swojej planety. A że początkowo byli wielkoludami to w historii zapamiętano ich jako wielkoludy. Ich potomstwo przystosowało się do warunków klimatycznych na Ziemi (np. silniejsza grawitacja i niższy wzrost), alle nie ule ga wątpliwości że, we wszystkich mitach jest mowa o Olbrzymach żyjących na Ziemi. Jak widać w pierwszej mistycznej scenie z filmu (scena z gorzałką) Space Jockey został zesłany tylko w majtkach i jakiejś szmacie. Tak więc ci skazańcy zesłańcy nie mogli stworzyć zaawansowanej technologii np. statku kosmicznego ale z łatwością mogli stworzyć zaawansowaną kulturę na Ziemi i z czasem byli czczeni jak Bogowie. A że Ziemia była ciągłym - permanentna kolonią karną Space Jockeyów to co jakiś czas pojawiał się jakiś "nowy Bóg" któremu różne cywilizacje oddawały cześć. Space Jockey zauwawszy że, ani zesłańcą nie dzieje się krzywda a mało tego powstała od nich dynamicznie rozwijająca się cywilizacja która byłaby zdolna zaszkodzić Space Jockeyom postanowili zniszczyć ludzi za pomocą czarnej mazi. Ale pierwszą rzeczą jakiej dokonali było zaniechanie dalszego zsyłania skazańców. Powód był prosty. Dynamicznie rozwijająca się cywilizacja plus nowi Space Jockeye mogliby stworzyć broń realnie zagrażająca Space Jockeyom. Dlatego mamy w filmie motyw opuszczenia ludzi przez Space Jockeyów. Wyobraźcie sobie Kosmity dzisiaj z jego wiedzą i naszą rządzą w dodatku Kosmity który wszedłby z nami w Symbiozę i byłby pełen zemsty na tych którzy go wygnali z jego planety. Jego wiedza plus nasz gospodarka i rządza kontroli nad wszechświatem. Tak więc już więcej nie zsyłano Space Jockeyów na Ziemię. Dlaczego chcieli nas zniszczyć. po prostu się bali tego co napisałem wyżej. Dlaczego nas opuścili. Po prostu uświadomili sobie że bez kontaktu z Space Jockeyami karnie na Ziemie zesłanymi nic im nie zagraża. A że, to był lud wysoko wierzący te n posąg, wazony i odpalanie statku kosmicznego fletem nie mogli wyniszczyć ludzkości. SAMI SPACE JOCKEYE WIERZYLI W BOGA!!!!! Film pokazuje tylko że ludzkość pochodzi z Kosmosu (kolonia karna Space Jockeyów). Co się stało ze Space Jockeyami? Zapewne po wyeksplatowaniu wszystkich zasobów na swojej planecie przenieśli się na inne i w zmiennych panujących tam warunkach ich morfologia uległa zmianie podobnie jak Space Jockeye na Ziemi!

oj tam ojtam ten film to po prostu taka tam bajeczka dla dorosłych i ogólnie fajny film

Dla dorosłych ? Nie ma kategorii wiekowej, z całą pewnością dla dzieci, stad to tylko parodia poprzedników ;))

no dla dzieci bardzo małych to może nie jest jedna scena seksu , kilka nagłych zejść i takie tam ;) jak już musimy być tacy dokładni :P