PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=523230}

Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 189 tys. ocen
6,3 10 1 189130
5,7 63 krytyków

Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Zapraszam do zadawania pytań dotyczących filmu Prometeusz. Sądzę, że jestem w stanie
udzielić logicznych odpowiedzi na wszystkie pytania, które mogą być zadane na podstawie
obejrzanego filmu. Wszystko, co do tej pory przeczytałem na forach budzi wśród ludzi wiele
kontrowersji i posądzeń wobec Scotta o brak wyjaśnień. Uważam, że połączenie fragmentów
filmu z wątkami/scenami/sytuacjami, które miały miejsce wcześniej bądź później w samym
filmie umożliwiają pełne jego zrozumienie.

Zachęcam do zadawania pytań.

24
m.gasior

Myślę, że początkowo LV-223 było tylko domem Inżynierów i tak malowidła na ścianach to zaproszenie dla nas, żebyśmy wpadli ich odwiedzić, gdy już opanujemy sztukę podróży kosmicznych. Dopiero po zabiciu emisariusza/Jezusa LV-223 zamienia się w bazę wojskową.

Wpadnij do mnie na bloga, tam więcej piszę na temat Prometeusza.

http://kinorzeczyznalezionych.blogspot.com/

ironia999

O nie proszę nie mieszaj do tego chrześcijaństwa, bo zaraz się tu zlecą obrońcy krzyża i dyskusja zejdzie na psy.
Poddaję w wątpienie ich dobroć jako rasy - przecież skoro ten mutogen - cytuję za tobą "ma wielorakie zastosowanie w zależności od intencji osoby ją zażywającej", to skoro stworzyli potwory, które ich wytłukły w ich własnej bazie, to chyba nie mieli - znowu cię zacytuję: " dobrych i o czystych intencji".

zatracony

O tym Jezusie to słowa samego Scotta więc zażalenia to do niego.
Co do mazi, to czytałam gdzieś, że być może została ona zainfekowana przez ludzi i, że zabiła potem Inżynierów na ich planecie. Ale powstaje pytanie, w jaki sposób ludzi mieliby skazić czarna maź. Ja sądzę, że (przyjmując wersję z Biblią i że to co w niej napisane jest prawdziwe) to Inżynierowie szykowali nam Apokalipsę a tam jak wiemy z "Apokalipsy św. Jana" miały być różne bestie, choroby itd --> przypuszczam, że to jest w wazach znajdujących się w luku ładunkowym statku Inżynierów. Po prostu coś poszło nie tak i zginęli od własnej broni. Nadal twierdzę, że Inżynierowie byli lepsi niż ludzie bo OK chcieli nas zabić ale my za pomocą mazi nie potrafimy stworzyć nic dobrego (bo "Obcy" to nic innego niż ucieleśnienie zła) a oni stworzyli rośliny, zwierzęta i nas (czyli oprócz ludzi wyszło im stworzenie czegoś dobrego). Może ta różnica polega własnie na tym, że Inżynierowi potrafili użyć mazi do czegoś dobrego a my nie. Przypominam, też że starotestamentowy Bóg (czyli wg Scotta Inżynierowie) był surowy i już raz zatopił Ziemię, nie?

ironia999

O cholera co Ty znowu z tym Starym Testamentem?
Sam Scott umieścił w Prometeuszu motyw rysunków sprzed 35 tys lat, a wtedy Stary Testament jeszcze nie został napisany hehe:)
Poczytaj O Anunakich na necie trochę są starsi niz Stary Testament

zatracony

Po prostu ludzie są twardsi niż SJ, w końcu powiedzmy sobie prawdę - to my stworzyliśmy SJ a nie oni nas. Wszytko to przecież w scenariuszu jakimś stworzono najpierw chyba, więc my byliśmy pierwsi, a nie oni, telewizja kłamie. A jak ludzie byli pierwsi, to są silniejsi i w zawodach na picie trucizny trzymają się lepiej niż te papierowe postaci SJ, co to ładnie wyglądają, ale przecież takie origami wycięte z papieru scenariusza. No to sam powiedz: jak twardziel z krwi i kości łyczek weźmie zajzajeru i z papieru koleś, to kto dłużej wytrzyma? Wiadomo człowiek. I dlatego oni tak szybko się spalili na czarny popiół (bo to był popiół, ziemia, jedna z czterech arche, substancji świata a nie jakaś "czarna maź", prostaki!)

goldomega86

Dlaczego nie ma odpowiedzi na zadawane na forum pytania?? Gdzie można zgłosić reklamację??

daqwid

podlaczam sie pod bulwers. jak to jest ze typ sie tutaj reklamuje ze udzieli odpowiedzi na wszystkie pytania a tu taki walek!? wtf? moje pytanie wciaz pozostaje bez odpowiedzi a z tego co widze typ logowal sie ok. godzine temu. wtf!?

sad_off_sky

No ja w jego imieniu trochę próbowałem wziąć na siebie honory pana domu, ale też mam pretensje, moje pytania też nie odpowiedziane, na samym początku przecież zadałem i ignor... Reklamacji nie uwzględnia się i "nikt nie zauważy twojego utonięcia".

florianf

Sa odpowiedzi, tylko ludzie czesto zadaja na pytania, na ktore jest juz w tym watku odpowiedz, ale pajaca nie chce sie czytac wszystkiego, szukac swojego pytania, a znowu odpowiadajacym (w tym mi) nie chce sie 2 razy pisac, najpierw przeczytaj, jezeli jeszcze nikt nie zadal Twojego pytania to pisz (co watpliwe).

esaar

No na przykład czy:dlaczeog po wielkije burzy piaskowej, w której latały małe kamyki nie ma żadnego nawet malutkiego kopczyka przy nogach statku ziemian? Czy to nie jest niedbałość reżyserska?

florianf

To jest czepianie sie drobnych nieistotnych szczegolow, jakbysmy na takie rzeczy zwracali uwage, to 80% filmow to bylby czysty idiotyzm, a 100% S-F i fantasy.

esaar

No oczywiście że nie jest to czepianie się. To po prostu niedoskonałość i niedbałość ekipy, która nie robi takich rzeczy. Można być mało spostrzegawczym i nie zwracać uwagi na takie rzeczy. Tak jak możesz nie widzieć tego, żę ktoś cię okłamuje albo mowi, że jest dobrze wykształcony a gada niepoprawnie lub robi błędy ortograficzne. Ja zwracam uwagę na drobiazgi i zaręczam Ci, że jest bardzo dużo filmów zapiętych na ostatni guzik. I to cenię. No a poza tym chciałem ci pokazać, żę mozna zadać sensowne pytanie, ktorego jeszcze nikt nie zadał, a to żę komuś się wydaje żę już wszystkie pytania padły świadczy raczej o braku wyobraźni niż o wyczerpaniu tematu.

florianf

Nie zgodze sie z Toba, wiekszosc filmow ma mnostwo takich drobnych bzdur zwroc uwage chociazby na wladce pierscieni, gdzie masz go w ulubionych, jest przepelniony idiotyzmami, ale jakos to nikomu nie przeszkadza (mi tez nie, bardzo lubia te ksiazki jak i filmy).

goldomega86

W obcym 8 pasa.... ekipa przeszukująca statek inżynierów odnajduje jednego z nich za pulpitem startowym. W Prometeuszu inżynier po zniszczeniu statku udaje się do kapsuły (ciekawe jak przeżył taki upadek) i tam wylega się z niego protoplasta przyszłych obcych. Mniemam ze jest to królowa (choć nie wygląda) bo będzie musiała złożyć cala masę jaj w statku inżynierów, by mogli je odnaleźć goście z Nostromo. Krotko mówiąc coś tu ktoś spieprzył. Ludzie z Nostromo nie mogą znaleźć inżyniera na statku bo go tam w/g Prometeusza nie ma, zginał w kapsule.

Borat_4

Przecież akcja Prometeusza i 8 pasażera działa się na zupełnie innych planetach. Prometeusz na LV-223 a Alien na LV-246

andrzej194

Dzieki, przeoczylem ten fakt. Myslalem ze jest to jakies preludium do obcego. To wyjasnia mi wiele rzeczy.

goldomega86

yo! wiem ze tam jestes, widac jak logujesz sie na te swoje fejkowe konto zalozone na szybkiego po obejzeniu filmu. nie ogarniasz mocy facet czy jak? dlaczego nie odpisujesz? dlaczego David chodzil w japonkach? i skad mial drabine jak poszli badac okolice? domniemam ze bya to jakas drabinka teleskopowa, c'nie?

sad_off_sky

Drabina leżała przy wejściu, wiadomo dobrze zaopatrzony statek i to była Drabina Jakubowa, więc się nie czepiać. I w ogóle co jest, mogli wymyślić, że Dawid ma taką długą rękę i ją sobie tak wyciąga w nieskończoność, a poszli pod gust pospólstwa, żęby nie drażnić drabina się znalazła, a tu znowu pretensje. Dawid był czarujący, to wam nie wystarcza matoły? Jeszcze przez drabinę go czołgacie? Ci Polacy to ciągle niezadowoleni. A przecież Kopernik był POlakiem. A bez niego nie byłoby tego filmu, nie?

florianf

" I w ogóle co jest, mogli wymyślić, że Dawid ma taką długą rękę i ją sobie tak wyciąga w nieskończoność, a poszli pod gust pospólstwa, żęby nie drażnić drabina się znalazła, "

Dalej dalej ręce Gadżeta!

sad_off_sky

Chodzil w japonkach bo najwidoczniej je lubil, w filmie wiele razy pokazywano, ze mimo twierdzenia, ze nie ma uczuc, to je wytworzyl i je mial, bo wkoncu byl sarkastyczny, wredny, i mial swoje rozne upodobania (w poprzednich alienach, androidy tez mialy uczucia).

goldomega86

Dlaczego pojemniki z mazią w komorze "pocą się", a w hangarze transportowym nie?
Po co Inzynierom była potrzebna taka ilość tej mazi?
Zamierzali stworzyć życie na milionie światów?

zatracony

"Zamierzali stworzyć życie na milionie światów?"

Oficjalna odpowiedź Scotta:

Inżynierowie nalezą do rasy która myśli w kategoriach epok geologicznych. Dla nich miliard lat to drobiazg. Potrafią stworzyć dogodne warunki życia na jakiejś planecie, a potem wrócić i wszystko zniszczyć jeśli nie są zadowoleni z efektów, a potem zacząć od nowa. Pierwsza scena pokazuje, że Inżynierowie nie cenią sobie także swego własnego życia. Są jak bogowie z ludzkiego punktu widzenia nieśmiertelni, niepojęci i wszechmocni. Scott podkreśla, że pierwsza scena wcale nie musi dziać się na Ziemi. Nie wiemy jaka to planeta. wiemy tylko, że Inżynierowie na naszych oczach dokonują kolejnego aktu stworzenia i zniszczenia z niezrozumiałych dla nas pobudek.

0wner2

Hehe, dla istot opartych na węglu miliardy lat to NIE JEST drobiazg:P
Jeśli faktycznie Scott to powiedział, to bredzi.

zatracony

Inżynier nie spędzał czasu na pokładzie grając w xboxa dla zabicia czasu, tylko leżał w stanie hibernacji od tych 2000 lat jak już wspomniano, więc przespanie epoki też nie jest pewnie większym wyczynem...

goldomega86

OK, wczoraj byłem w kinie.

1. Jeżeli życie powstało troszkę ponad 35 tys. lat temu to co nt. dinozaurów i innych żyjątek sprzed miliardów a nie tysięcy lat.
2. Kto namalował te rysunki w jaskiniach? Przecież wiedza nie przenosi się poprzez DNA. Czy inżynierowie wrócili na ziemię? Po co?
3. Cała sprawa z badaniem płodu, ucieczką, operacją. Wywołuje tylko mindf*ck, bo cała akcja jest tylko podkładem do tego, że potwór został przy tym medpodzie. A dalej akcja działa się jakby nic się nie stało.
4. Dlaczego obudzony Inżynier od razu kasuje wszystkich obecnych? Czy David go obraził? Zachowanie nie pasuje do istoty wyższej, która nie była zagrożona przez napotkane ludziki. Czy po prostu byli dla niego jak robactwo, które zgniata się bez zbędnego pytania? Jakby do mnie robactwo zaczęło nawijać po ludzku to chociaż bym się zastanowił chwilę.
5. Dlaczego inżynier nie poszedł po prostu na kolejny statek tylko wyruszył na poszukiwanie ocalełej Shaw? Skoro pozwolił jej uciec po scenie po jego przebudzeniu? Skąd wiedział gdzie ona jest?

kuki77

1. Dlaczego zakładasz, że życie powstało 35 tys. lat temu? Czy to jest gdzieś wspomniane w filmie? Bo mnie się wydawało, ze w pierwszej scenie gdy Inżynier tworzy życie nie jest powiedziane kiedy to było (ba nie wiemy nawet czy to Ziemia). Co do dinozaurów to jak najbardziej one powstały. Zauważ, że DNA Inżyniera trafia do wody, a jak wiemy z biologii życie zaczęło się najpierw w wodzie =)

2. Rysunki namalowały starożytne ludy (Egipcjanie, Majowie, itd.) ale pod wpływem Inżynierów, którzy doglądali swojej trzody na początku ich istnienia.

3. Zgadzam się, że to trochę pogmatwany i nieskładny wątek (no dobra a przynajmniej z punktu widzenia scenariusza) ale symbolicznie wszystko jest ok. Mamy zderzenie dwóch wersji "tworzenia życia" przy użyciu czarnej mazi:
a) Inżynier na początku tworząc życie oddaje swoje w zamian (i robi to z pokorą)
b) ludzie wydając na świat życie robią to w cierpieniu i w wielkiej niechęci + porzucają swoje dziecko
Dodatkowo Scott nie byłby sobą gdyby nie przerzucił kilku chrześcijańskich alegorii : bezpłodna Elizabeth (czyli poniekąd posiadająca "dziewicze łono" wydaje na świat "niezwykłego potomka" w dzień Bożego Narodzenia zaś zimny, beznamiętny David ogłaszający Elizabeth, że jest w ciąży niepokojąco mocno przypomina Anioła zwiastującego Maryji =)

4. Na to pytanie już odpowiadałam wcześniej więc nie chcę się powtarzać i zaśmiecać forum powtórką, więc zerknij proszę na mój wcześniejszy wpis w tym wątku.

5. Trochę powiązane z pytanie powyżej (czemu Inżynierowie nas nienawidzili i dlaczego chcieli nas za wszelką cenę zabić). Nie wiem skąd Inżynier wiedział gdzie jest Shaw =) W filmie jest sporo absurdów więc to pewnie jeden z nich. Ale można też założyć, że skoro Inżynierowie byli od nas mądrzejsi to może wiedzieli jak nas wytropić =)

ironia999

malowidła datowali na ponad 35 tys. lat - wiec co inzynierowie opuscili ziemię i wrócili po 4 milionach lat zobaczyć jak idzie?

kuki77

No cóż może wcześniej nie było z kim pogadać? Dinozaury i praczłowiek to niezbyt dobry materiał do konwersacji. Albo było i tak, że Inżynierowie wpadali na Ziemię pomiędzy okresem 4mln lat temu a 35 tys lat temu, tyle, że nie miał kto tego udokumentować? Bo niby kto? Dinozaury? Niepiśmienny człowiek? To, że malunki mają 35 tys. lat i że są na nich Inżynierowie oznacza tylko tyle, że wtedy po raz pierwszy udokumentowano ich pojawienie się na Ziemi.

Mam nadzieję, że pomogłam =)

ironia999

Udokumentował to nasz nagły rozwój w genach, wielki krok naprzód, około 40 tys lat temu.
Genetycy do dziś nie mają pojęcia, jak mogło dojść do tak nagłego rozwoju człowieka w tak krótkim czasie. Wiemy tylko, że nastąpił. Nie wiemy tylko, za czyją sprawą. I to właśnie jest brakujące ogniwo.
Wg paleoastronautyki, te mutacje zostały przeprowadzone na naszym gatunku właśnie przez takich Inżynierów.

zatracony

No ale to by nie pasowało to pierwszej sceny filmu, gdzie na jałowej ziemi Inżynier rozkłada się na elementarne cząstki by dać początek życiu w ogóle. Ale przyjmując Twoją wersję to ja raczej stawiam na zapoczątkowanie przez Inżynierów życia i pozwolenie ewolucji robić swoje. Co nie zmienia faktu, że może w pewnym momencie (powiedzmy te 40 tys. lat temu) nie postanowili wzbogacić naszego DNA. Dali nam identyczny z ich DNA i czekali co się będzie dalej działo.

ironia999

Jak to nie wiadomo czy to Ziemia... przecież to Islandia była :)

goldomega86

Jakimi kamerami strzelali ujęcia plenerowe?

goldomega86

Dlaczego SJ wpadl w szal i pozabijal ludzi ??

Borat_4

Bo zabili Jezusa, czyli jednego z Inżynierów. Poza tym ludzie byli (nadal są) samolubni, skłonni do przemocy i zabijania. Uśpiony Inżynier musiał być w niezłym szoku jak zaraz po przebudzeniu widzi ludzi, których przecież on i reszta Inżynierów szykowała się zabić. Oczywiście sam Inżynier mógł nie wiedzieć, że kiedy on spał jego bracia zostali zdziesiątkowani.

ironia999

niby tak ale z kad mial pewnosc ze oni byli z Ziemi. SJ w roznych ukladach planetarnych zakladali zycie na swoje podobienstwo.

Borat_4

Ale czy kto był z Ziemi? Ludzie? Bo jeśli o nich się pytasz to przecież mówili o starożytnej Mezopotamii, Egipcie czyli o naszej ziemskiej cywilizacji. Przypuszczam, że los każdej z zasiedlonej przez Inżynierów planety był inny i że to było ileś tam kopii tej samej historii, tych samych ludzi, kultury, religii.

ironia999

z kad mial pewnosc ze ci co go obudzili byli wlasnie z Ziemi. przeciez mogli byc z innej zapylonej przez SJ planety ( na ktorej nikt nie zabil SJ).
A jedynym co mowil do SJ byl David ( no i tu nie wiadomo co mu powiedzial ze go tak wkurzy)l.
Poza tym troche dziwne ze po tym jak nie udalo mu sie odleciec przypomnial sobie ze jeszcze ktos moze zyc (Shawn) i z iscie dzika furia podobna do rodwailera chcial ja zabic.

Borat_4

A może udało im się zaludnić tylko Ziemię? Albo tamte planety już zdążyli zniszczyć? Albo w ogóle ich nie było? A może ludzie z innych planet inaczej wyglądali? W końcu my też nie wyglądaliśmy jota w jotę z Inżynierami.

David powtórzył tylko to co kazał mu powiedzieć Weyland (a przecież od samego początku zależało mu tylko na znalezienie antidotum na śmierć) czyli największy samolub na Ziemi.

Skoro SJ nie dał rady odlecieć to równie dobrze mógł zabić Shaw :)

ironia999

a moze , moze no moze. My nie wygladalismy jak SJ ale Jezus wygladal jak czlowiek a byl SJ

co do Davida to nie wiadomo co powiedzial. Przygladalem sie ciekawej dyskusji na ten temat i jest teoria ze David mogl celowo nagadac bzdud SJ zeby on pozabijal ludzi. To by byla jego zemsta. W koncu jak na robota mial za duzo ludzkich cech. A wszyscy na okolo go ponizali. Moze tez czul z czym sie nie wychylal. Zreszta zapytany co zrobi jak umrze ten co go programuje odparl ze bedzie wolny.

Szyte grubymi nicmi to troche. o malo nie zginal w katastrofie swojego statku i pierwsze o czym pomyslal to ukatrupic Shaw, i od razu jak pies podazal idealnie za tropem. Ale to w tym wszystkim to akurat male piwo.

Borat_4

Dużo pytań postanie niestety bez odpowiedzi. Nie wiemy jak wyglądał Jezus - zdjęć w końcu nie mamy :)

Nie sądzę, żeby David nagadał Inżynierowi głupot w końcu zawsze gdy coś mu rozkazano to to posłusznie robił. Tak był zaprogramowany i jak sam stwierdził nie był przecież wolny.



Borat_4

"(...) My nie wygladalismy jak SJ ale Jezus wygladal jak czlowiek a byl SJ "
ale Jezus urodził się z ziemskiej matki, a nie SJ matki. Byłaby to możliwa krzyżówka ponieważ Ziemianie i SJ mają takie samo DNA.

ironia999

no, ale co pozabijał ludzi i jakby nigdy nic wsiadł na stanowisko sterowania i wystartował statek? nie chciał chociaż ogarnąć co się stało w ciągu 2 tys. lat jego hibernacji?

kuki77

Nie wiemy jak funkcjonowali Inżynierowie. Może on dokładnie wiedział jak się ma sytuacja? A może był zupełnie ludzki i po prostu spanikował? Scott nigdy nie wyjaśnia niczego na 100% więc wszelkie interpretacje są jak najbardziej prawdopodobne =)

ironia999

Przestań już ględzić o tym Jezusie - nic na ten temat na szczęście nie było w filmie.

zatracony

Odsyłam do wywiadu ze Scottem. Przypuszczam, że skoro jest reżyserem filmu to wie o czym mówi i skoro mówi, że Jezus był kosmitą to znaczy, ze był. No a przynajmniej w filmie.

http://whatculture.com/film/ridley-scott-reveals-prometheus-secrets-ruins-sequel .php

ironia999

dołączam się do apelu kolegi. Rozumiem, że Jezus był spoko gość, ale z tego się robi jakieś kiczowata new age'owa papka dla małolatów. I w ogóle kto to ten cały Scott, na którego się ciągle powołujesz na klęczkach? Że niby jest reżyserem to ogarnia ten cały absurdalny chaos? :P Namieszał, namieszał i teraz dorabia filozofię to filmidła dla dzieci. Zepsuł takie fajne uniwersum, taka jest prawda, żadne wygibasy nie uratują tego filmu.

ironia999

No sorry ale gdyby Jezus był 2,5 metrowym, łysym pakerem-albinosem, to w świecie ,,Prometeusza" byłyby o tym wzmianki

Borat_4

Zwykła psychoza pohibernacyjna, nie wiesz jak to jest? Nadwrażliwośc na dźwięki, nagłe ataki agresji, dezorientacja, mutyzm wybiórczy, skurcze kloniczne itp. Wystarczy znać podstawy diagnozy i wiadomo. A ciemni ludzie od razu, że SJ nie chciał gadać, że taki nieprzyjemny był, niesympatyczny. Trochę tolerancji, ludzie!

florianf

Zwyczajnie źle się poczuł, małe nudności, trochę zdenerwowania, a tu wielkie halo. Wszystko by naprawił, żęby mu tylko czas dać. Davida by złożył, Starego Dziada ocucił, tylko chciał się przelecieć, w końcu to jego statek.

goldomega86

Kto obudził Meredith Vickers?