nie czaję.

Prorok ukrył żyletkę w jamie ustnej podczas pierwszego morderstwa(:
Nauka chowania żyletki była krwawa.

ale nie rozumiem tego pytania :D

w pewnym momencie pomyślałem, że sobie zawinie tą żyletką w dżinsy (bo pracował w tej szwalni) i wtedy jakoś w buzi ją schowa xD

Heh, no tak, jednak kolega go dokładnie przeszukał(:

5 sztuk bez problemu, najlepiej w kartonowym opakowaniu żeby się nie pokaleczyć:
http://sklep.tradycyjnegolenie.pl/pl/zyletki/810064-wilkinson-sword-double-edge. html