Film jest wart obejrzenia, ale szału nie ma. Oczywiście, nie chodzi mi tu o jakąś sztucznie naciąganą akcję na modłę filmów amerykańskich, lecz zważywszy na czas jego trwania (blisko 140 minut) jest po prostu za długi i momentami wręcz nudny. Jak dla mnie portret psychologiczny bohatera powinien być lepiej w filmie zarysowany, zważywszy właśnie na czas trwania filmu, a zamiast tego mamy tylko spłycone wątki, które zebrane do kupy mają rzekomo dać efekt końcowy, czyli zaskoczenie w finale. Mnie osobiście tak spłycona i pozornie tajemnicza intryga Maika, a właściwie sposób w jaki rozegrał swoje relacje z Cezarem, oraz zdobył pozycję w gangu nie szczególnie przekonały; jakieś to wszystko bezbarwne. Lubię kino europejskie, ale nawet jak francusko-włoską produkcję, ten film jest raptem przeciętny. Moja ocena to 6.