Koleś traktuje więzienie jak hotel , kiedy chce wchodzi i wychodzi , po drodze na przepustce zabija ludzi i w centrum też załatwia 10 gangsterów i nikt nie daje mu rady mimo ,
że mają opancerzony wóz i broń , oczywiście w więzieniu też dokonuje zabójstw i nikt nie wpada na jego ślad bo broni go ponad 70 letni dziadziuś , dla którego czołga się pół klawiszów i innych więźniów .
I jeszcze nie należy zapominać o praniu brudnej kasy między więzieniem a ludźmi na wolności i tutaj też nikt nie wpada na trop 19 letniego chłopaka , który nie ma doświadczenia z więzieniem , odsiadkami , aresztowaniami itd ale jest lepszy niż Leon zawodowiec albo sam Terminator , niestety z trudem przetrwałem tę bajkę ,
Myślę , że ten film powinien nosić tytuł “ Pół żartem , pół serio ”
szkoda mi było tylko dziadziusia jak na końcu dostał łomot ale tak to jest w życiu starsi się nie liczą a na pewno nie w pace .