Normalne. Tak samo było z "Synecdoche, New York" czy reedycją "Obywatela Kane'a".
Normalne? Redox, wyjdź przed dom i zobacz kwadratowe słońce - jeśli takie cuda się pojawią, wtedy usuwanie dat premier będzie normalne.
zdenerwowanie?? chyba wkurwienie... jednak to problem leży w ludziach którzy chodzą do kina na kolejne gówna...
Premiera została przeniesiona na marzec(najprawdopodobniej, przynajmniej tak jest napisane w zapowiedziach w Kinie "Rialto" w Poznaniu. Szkoda :( , ale cóż taka niestety jest rzeczywistość.
http://www.kinorialto.poznan.pl/component/option,com_events/task,view_day/Itemid ,35/
jest marzec, ale nie wiem czy to jest ostateczna data
A miał być od wczoraj! SKANDAL! Ale może czekają na nominacje do Oscarów - i dlatego przesunęli o kilka tygodni. :| Niemniej - to niesmaczne. :|
Syrena Films włączył się do walki o tytuł najgorszego polskiego dystrybutora. Nowa data premiery to 14.05 (roczek od pokazu w Cannes), przy czym jest to data wstępna (czytaj: może ulec przesunięciu). Błogosławieni Ci, którzy widzieli ten film na Dwóch Brzegach.
niestety kolejny raz ludzie zostali zmuszeni do "postarania się" na własna rękę(wiadomo o co chodzi). Na taki film czekać rok."Takie rzeczy tylko w Polsce".
interpretować można na różne sposoby co nie zmienia faktu że dystrybucja filmowa działa w Polsce źle, szczególnie jeżeli chodzi o produkcje nie hollywoodzkie.
A ja już widziałem. Przy tempie pracy polskich dystrybutorów faktycznie pozostaje starać się na własną rękę.