I w sumie dostałem to czego chciałem. Upokorzony główny bohater, potem szybka, brutalna zemsta. Łamanie kości, krew i trupy, dużo niemożliwych scen. Mi się podobało, raz na jakiś czas można. Osoby lubiące taki gatunek, ale w wyższymi oczekiwaniami mogą być rozczarowane.