1. Akcja , pukający policjant do YAKUZY siedzący w pokoju w 10 - sciu
- heh nie mogli ich ostrzec że policja idzie ? taka MAFIA YAKUZA a .... Totalne nie porozumienie
2. Końcowa akcja , jak przyjechał po dziewczynkę , bach bach zapowiadało się fajnie nawet muzyczką że zaraz będą się tłuc , fajnie adrealina mi weszła , ciekawość itp. " chyba to była jedna scena w tym filmie co mnie lekko naszło" >> haha a tutaj bach dziewczynka poszczeliła kolesia w nogę , ten zaraz padł a Luke fastem zabrał ups i zaszczelił go przy czym następnie zaczoł w niego ładować jak w ZOMBIE. Jak by nie wystarczyło raz :))
Nie chce mi się rozpisywać kolejnych scen bo oprócz parę wale Luka film nadawał miano Hu*ni* 1/10 gorszego szajsu nie widziałem do KONCA , także to coś jest wielką porażką !!
Chińczycy to triada, trochę historii, a Yakuza to kraj wiśni czyli Japonia dla ścisłośći. Film dobry dawne kino Seagala przypomina.