PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=475158}

Prześladowca 2

Joy Ride 2: Dead Ahead
2008
5,6 3,8 tys. ocen
5,6 10 1 3845
5,0 2 krytyków
Prześladowca 2
powrót do forum filmu Prześladowca 2

PRZEŚLADOWCA z roku 2001 był niezbyt oryginalnym, ale całkiem zdatnym do oglądania thrillerem. Reżyser John Dahl i współscenarzysta J.J. Abrams udowodnili, że z połączenia AUTOSTOPOWICZA i POJEDYNKU NA SZOSIE może wyjść sprawne i chwilami trzymające w napięciu kino. PRZEŚLADOWCA AD 2001 miał jeszcze jedną bezsprzeczną zaletę - trójke wówczas młodych i będących na fali wznoszącej gwiazd w obsadzie.
Mimo dobrych recenzji film nie stał się wielkim kasowym hitem (zapewne to i dobrze), ale przez miesiące i lata po premierze cieszył się coraz większą uwagą fanów kina z dreszczykiem.

Po 7 latach od premiery "jedynki" studio FOX zdecydowało się jednak zarobić jeszcze na sporej popularności cenionego porzednika i wypuściło na rynek DTV sequel z niezbyt wielkim 5 milionowym budżetem. Rezultat jest jednak - niestety- dość koszmarny.
PRZEŚLADOWCA 2: ŚMIERTELNY OBJAZD nie jest kontynuacją na miarę oczekiwać fanów pierwszej części.

Reżyser Louis Morneau oraz scenarzyści zdecydowali się niemal zrezygnować z budowania napięcia i suspensu (obecnego w części pierwszej), a skupili się na boleśnie wtórnym i efekciarskim celebrowaniu makabry.
W rezultacje bardziej niż klimatyczny thriller drogi PRZEŚLADOWCA 2 to ociekający krwią horror bliski stylistyce PIŁY czy HOSTELU (ile można?!). Tak więc seans dzieła L. Morneau to nic innego jak niskiej klasy krwawa papka zrealizowana ku uciesze gawiedzi.

Mamy tu więć odcinanie palców, tortury, przebijanie kolana itp.
Jednak ten cały arsenał wątpliwych atrakcji nie jest w stanie w tym filmie zastąpić jednego - odpowiednio stopniowanego napięcia oraz klimatu.
Dodatkowo ukazani tutaj bohaterowie są boleśnie bezbarwni i jeszcze bardziej jednowymiarowi niż w pierwszej odsłonie cyklu.
Fabularnie ten film to też w pewnym sensie powtórka (tyle, że znacznie tańsza, mniej pomysłowa i gorsza) z cześci pierwszej -wiuęc trudno tu o efekt zaskoczenia.
Z racji ograniczonego budżetu sceny samochodowe ograniczono tu to niezbędnego minimum- choć trzeba przynać, iż sama końcówka jest tyleż głupia co i efektowna.
Obsada też nie zachwyca choć panowie docenią urodę Nicki Aycox. WArto też wyróżnić Kyle Schmida w udanej roli zadufanego w sobie, "szpanerskiego" emo-punka.

PRZEŚLADOWCA 2: ŚMIERTELNY OBJAZD to sequel całkowicie zbędny, który (na dodatek) nie ma zbyt wiele do zaoferowania fanom oryginału z roku 2001.