jeden z lepszych filmów w moim życiu!!! świetny sean penn i susan sarandon! reżyseria robbinsa zarypista! zarypisty;)))))
"Zarypisty"... znaczy, że się podobał "filmek". Ciekawa reakcja jak na film dotyczący tak nieziomalskiego tematu. Pozdro!
P.S.
Aha, zapomniałem o buźkach:
;)))) :)))))))) ;)))))))
I dla mnie jest on w pierwszej dziesiątce najlepszych filmów jakie widziałam w moim życiu :)) Żaden inny film mną nie wstrząsnął tak jak ten. Rewelacyjny!!!! Chciałam go pokazać mojemu chłopakowi i nigdzie go nie ma, w żadnej wypożyczalnie :((((((( Dlaczego??????? Jak mam go zdobyć???