Przekładaniec

Layer Cake
2004
7,0 26 tys. ocen
7,0 10 1 26379
6,6 12 krytyków
Przekładaniec
powrót do forum filmu Przekładaniec

Film powstal w okresie glorii londynsko-gangsterskich klasykow takich jak 'Lock stock...' czy 'Snatch'. Mam wrazenie, ze to mial byc film z podobnym klimatem ale nie do konca to wyszlo. Mysle, ze jego 'fajnosc' jest troche na sile i te wszystkie akcje, ktore mialy byc takie oryginalne i spektakularne pozostawiaja nieco ironiczny usmiech na twarzy. Craig gra bez wyrazu, jak zwykle z reszta... Nie chce marudzic bo film jest obiektywnie niezly ale dla kogos kto wczesniej widzial filmy Ritchie'go, Layer Cake moze byc z deka drazniacy.

użytkownik usunięty
MikeyPikey

Masz świadomość że przekładaniec to "sequel" snatch? Ten film też miał reżyserować Ritchie ale odszedł do innego projektu i polecił Voughn'a

ocenił(a) film na 6
MikeyPikey

Dla mnie za bardzo zagmatfany ale ogólnie ok 7/10

ocenił(a) film na 6
MikeyPikey

Zgadzam się, pewnie miało być coś w stylu 'Snatch', i choć na sequel to mi nie wyglądało to tak czy inaczej trochę za bardzo zagmatwali i klimat już nie ten.
Przyjemnie się oglądało ale szczerze mówiąc to potem czekałem już tylko na zakończenie (liczyłem na jakiś fajny zwrot akcji).
No i Craig gra moim zdaniem strasznie sztywno, jest mocno przeciętnym aktorem.

MikeyPikey

Hmm do Snatcha i Lock Stock to bym w ogóle nie porównywał tego, bo to nie ten klimat. Tematyka ogólnie tak, ale klimat nie. Natomiast moim zdaniem jest to dobre kino akcji. Zdecydowanie polecam, szczególnie teraz, w czasach, gdy ciężko o dobry film.

ocenił(a) film na 9
MikeyPikey

Nie odniosłem nawet przez chwilę wrażenia, że Layer Cake w czymkolwiek próbował zrzynać z Guya Ritchiego. Film ma własny klimat i narracje i na pewno nie jest żadnym sequelem. Jest ekranizacją książki.

ocenił(a) film na 7
MikeyPikey

..to masz błędne wrażenie Ziomuś:
"(..)Mysle, ze jego 'fajnosc' jest troche na sile i te wszystkie akcje, ktore mialy byc takie oryginalne i spektakularne pozostawiaja nieco ironiczny usmiech na twarzy(..)"
Ale ja jestem pod sporym wrażeniem Twojej wypowiedzi, OOryginalny chłopcze.. to jest styl Lech-a Roch-a Pawlak-a, a to jest bardzo dobre kino akcji;>
Wspomniany przez Ciebie 'Snatch" jest lepiej wyreżyserowany, ma konkretniejsze dialogi, czego efektem jest zabójczy klimat, ale w żaden sposób nie ujmuję to walorów tejże produkcji, jako 'onanista' filmów Ritchiego, myślę że trochę Cię poniosło, ten obraz to pierd o lony mega szejker i chociażby za to należy mu się większa ocena, w dodatku to dziewicze dzieło reżysera! Niewiele ogląda się tak obiektywnie niezłych filmów akcji na tym poziomie jest moje zdanie...
..Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
Silvestris

Tez podziwiam talent Rocha Pawlaka, daleko mi jednak do tworzenia tak spektakularnych 'konstrukcji zdaniowych'; mimo wszystko dzieki za komplement.
Co do samego filmu, dla osob troche blizej zapoznanych z kinem brytyjsko-gangsterskim ostatnich 15 lat ten film to zajebista sztampa; mroczny Londyn, narkotyki, dziwne zwroty akcji, konflikt z panami 'ze wschodu' itd. Roznica jest taka, ze te inne produkcje sa z 'jajem', maja zazwyczaj swietne dialogi, ciekawe charaktery, mistrzowska gre aktorska (sprawdz pare tytulow z Rayem Winstonem).
Tu tego zabraklo i w dodatku wszystko wydaje sie troche na sile, wtorne i slabe..
Przyklad to akcja w Greenwich ze snajperami albo to, ze zamiast zwyczajowo Ruskich byli Serbowie.
Nie interesuje mnie czy to na podstawie ksiazki; cliche jedno za drugim, 'zero polotu i finezji'
To, ze film nie jest spartolony to nie znaczy, ze trzeba sie nim jarac.
Jak mowie raz obejrzec nie zaboli ale nie dalbym rady tego zmeczyc ponownie.
Do 'Snatcha' i 'Porachunkow' mozna wracac po wielokroc...

ocenił(a) film na 7
MikeyPikey

Zgadzam się z Tobą w zupełności, że ta produkcja nie jest zrobiona z 'jajem', aktorstwo i dialogi także nie zachwycają, ale nawet bez tych przymiotów film wzbudził u mnie bardzo pozytywne odzczucia, fakt że nie widziałem wielu obrazów z taką ilością zwrotów akcji w scenariuszu sprawił, iż dostał od mnie tak wysoką ocenę.
Ale jeśli chodzi o słówka 'Jarać' co to to nie, jara mnie Iration Steppa, ten film po prostu się mi spodobał;>