Jak dla mnie to jeden ze słabszych jeśli chodzi o te bardzo stare filmy. Nie rozumiem o co w nim chodzi. Koleś zasypia i przeszkadzają mu robaki, no bywa... Zdaję sobie sprawę z tego, że ludzie w XIX wieku szaleli w kinach podczas premiery xD
Sądzę inaczej, Melies miał jednak wyobraźnię i w 96' nagrał przynajmniej kilkanaście dobrych obrazów. Sądzę że nawet bracia Lumiere powinni się od niego uczyć .