dlaczego w 3 wariancie bohater ginie? Co przez to chce powiedzieć Kieślowski??? Nie rozumiem.
puste? ma kochajaca zone i rodzine, prace ktora lubi, nie wyglada na nieszczesliwego
a inna sprawa: to ze ktos podtyka ci jakas liste do podpisu to nie znaczy ze zaraz masz ja podpisac, i jeszcze to "kazdy ma prawo sie bac" to taka nedzna manipulacja i wymuszenie
podobnie jak teraz: nie jestes za PIS to na pewno za PO, i vice versa
Odpowiem przewrotnie - ginie bo dostał się na samolot. Myślę, że w każdej części dochodzi do wybuchu, niezależnie od pociągu i wyborów Witka. W pierwszej i drugiej przez różne i skrajnie odmienne koleje losu nie dostaje się na pokład. Podejmuje decyzje, popełnia błędy, nie wszystko układa się po jego myśli, ale zachowuje życie. W pierwszej reaguje złością na konieczność pozostania w kraju przez strajki. W drugiej ciotka słucha o strajkach w radiu Wolna Europa i mówi do Witka "dobrze, że nie wyjechałeś z kraju teraz". W trzeciej w końcu się udaje, ale prowadzi to do tragicznego końca. To tak świeżo po drugim seansie, ale jeszcze muszę przemyślec ten film.