Zaskoczył mnie brak reakcji publiczności na dialog: Franz: -Rzuć jakąś szmatę! A Morawiec mu na to: -nie ma, mówiłem że na badaniach w szpitalu jest...
Najbardziej obrzydliwy dialog w całym filmie
Tak, choć wpisuje się w szowinistyczny sznyt trylogii. Podobnie scena z zaganianiem córki do zrobienia kawy.