Takiej kaszany po Pasikowskim się nie spodziewałem...
Nie wiadomo: czy się śmiać,czy płakać (bo chyba miało być straszno, śmieszno i nie wiem co). Krzywe jazdy z "Radomskimi" mnie dobiły.
Pejsikowski jest górą. Patrzy na małych ludzi i się z nich śmieje. Śmieje się z widzów: wyciągnąłem od was forsę. Śmieje się z aktorów: wystąpiliście w moim badziewiu. To prawda. PATRZCIE:
https://film.interia.pl/wiadomosci/news-wladyslaw-pasikowski-nakrece-psy-4-jesli -psy-3-obejrza-2-mil,nId,4283363?parametr=zobacz_takze