Franz jak Egon w gangu Olsena. Co odcinek wychodzi z więzienia (mam na myśli odcinek 2 i 3) a wszyscy koło niego skaczą i wołają "Klawo jak cholera" :)
A tak po prawdzie to tez liczę na dobrą akcję i na dobre dialogi. Nawet liczę że niektóre z nich zostaną kultowymi.