Ten film to taka sr aka bez ładu i składu, że aż czułem taki wstyd jak to oglądałem. A scena z Andżelą to już arcy dno. I do tego co ona kur wa robiła z Wolfem hahahahaha film ma debilny scenariusz, w ogóle syn Sawczuka czekał tyle lat zamiast odje bać Franca w kryminale jeżeli ten nie odda kasy. I skoro miał kur wa tą kasę to po co dziadował i szukał roboty ? Przecież miał te pieniądze na koncie bo je na końcu przelał na konto rodziny Nowego. Dno kompletne. Film powstał o 25 lat za późno, a z resztą w ogóle po ch uj powstawał jak PSY 1 i PSY 2 są absolutnie kompletne i spójne.