Psy i Psy 2 to jedne z moich ulubionych filmów, uwielbiam je. Mają klimat, mówią trochę o czasach, w których byłem dzieckiem, i dopiero później, juz jako dorosły mogłem rozumieć wszystko.
Teraz robią Psy 3 - hmm, no nie wiem, nie wiem. Najbardziej nie podoba mi się koncept, że Franz kiblował 25lat... Na koniec Psów 2 zawsze myślałem co by mógł robić dalej i jak robić hajsy... A tu wyskakują z takim g....
No nie wiem, może talent i doświadczenie realizatorów oraz aktorów pozwolą nakręcić coś fajnego. Na pewno nie tak fajnego jak poprzednie części... Zobaczymy. Błagam, nie zj..cie tego!
I pamiętajcie aby wozić wurst nową sześć-setą! :-)
A owy dyplomata był krystaliczny, jak to dyplomata. Mógł nie zabijać, aby ten dalej handlował śmiercią. Spoko. O wiele chętniej bym jednak widział coś typu: skitrał się dość dobrze na jakimś zakątku świata. 25 lat - wrócił, a szajs się przedawnił, i ot było by jakoś fajniej, i też zastał by zupełnie nowe realia, w których nawet o wiele bardziej twórcy filmu mogli by zaszaleć... a tak, fakt że bohater przekiblował pół życia jakoś po prostu posysa... I co dalej - pohasa sobie trochę, coś tam podziała, i znów - do paki na resztę życia? Trochę słabo wygląda ten całokształt. No ale słyszę że Franz ma nie być nawet główną postacią. Hmm.. no nic - nie ma co rozkminiać, zobaczymy - może jednak twórcom uda się tego nie zj...ć, choć nie będzie to łatwe.
To, że dyplomata nie był krystaliczny, nie powoduje od razu, że o czynie Franza może zapomnieć i jego wina znika.
To była ostatnia odsiadka. W tej części go odwalą :)
Linda i Pazura mają główne role. Jakiś internetowy szmatławiec napisał, że niby Dorociński i Fabijański mają być odtwórcami głównych ról, ale to nie prawda, wcielają się w nowe postacie, będzie ich sporo na ekranie, ale w żadnym razie nie będą to główni bohaterowie. Niepotrzebnie wprowadzili zamęt, bo teraz widzę, że wszyscy telepią gaciami, że Linda i Pazura tu tylko na doczepkę. Nie ma czego się bać, więc luzik.