Pasikowski właśnie gra na nostalgii bo w co drugiej scenie pojawiają się nawiązania do poprzednich części
a i nie rozumiem oburzenia ze strzelaniny na koniec filmu bo w takich kultowych filmach jak człowiek z blizną
albo Leon zawodowiec nikt nie zarzucał fuszerki
sceny z tamtych filmów przeszły do historii a na tą scenę narzekasz
poza tym film psy 3 w imię zasad po 25 latach wraca i w świetny sposób domyka wszystkie niedopowiedzenia z poprzednich
części .
Pasikowski stworzył arcydzieło jakim są psy 1 a potem zupełnie inny ale równie zajebisty film jakim są psy 2
a teraz powraca z naprawdę świetnym zwieńczeniem historii i mimo że film ma sporo wad nie uważam że film psy 3 to średni i nieudany skok na kasę
ponieważ jako fan filmów Pasikowskiego z bananem na ustach przyjmowałem ta świetną gangsterską historię o zasadach
w mojej naprawdę bujnej wyobraźni nie widzę możliwości żeby dało się to zrobić lepiej. Muzyka jest fantastyczna a trąba lorenca pojawia się w idealnych momentach.