Ciekawe, jak wytłumaczą jego zamknięcie, skoro pod koniec dwójki, był "coś tak jakby w raju"?
Pasikowski jakoś to wytłumaczy.
Potrafił nie zepsuć "Pitbulla" no to tym bardziej swojego filmu nie zepsuje.
Akurat fanem "Pitbulla" nie jestem ale "Psy" uwielbiam; też sentyment z najlepszych lat życia. Cieszy mnie natomiast fakt braku w obsadzie; Karolaka, Szyca itp.
Będą to po prostu "Niezniszczalni" w wersji polskiej; oby nasi "dinozaurowie X muzy" pokazali więcej niż hamerykańscy.
tu sie zgadzam to będą w końcu od dawna wyczekiwani przeze mnie Polscy "Niezniszczalni"
tu sie nie zgodze, to Pitbull był w klimacie Vegi ale nie aktualnego Vegi tylko z czasów kiedy kręcił pierwszego Pitbulla z Desperskim
Może potrzebujesz w pełni nużącego filmu żeby to odczuć ale moim zdaniem Pasikowski bardzo sprawnie połączył starego pitbulla z jego nową sagą. mimo wielu przeciwności aktorów
stworzył podobnie film wielowątkowy ,ale nie ma tam oświęcimskiego :)) i tyle z klimatu
Ciepło, dach nad głową, free trzy posiłki dziennie, kompleksowa opieka lekarska, biblioteka, siłka, tv... Coś tak jakby w raju.
Jeszcze jak się ma znajomości to mogło być jak w raju :-) Kobiety, alkohol dobre jedzenie, czego takim więcej trzeba... ? :-)
Czy jest jakaś produkcja w którą na siłe nie wsadza się tego Fabijanskiego, typ już mi kuźwa bokiem wychodzi, jeszcze go do klanu i pierwszej miłości wpakować no i koniecznie do przyjaciółek jako siostre bliźniaczke jednej z nich, rzygam już tym typem.
Szczególnie, że to drewno pierwszego sortu. W Kamerdynerze przeszedł w drewnie samego pinokia
"Wszystko" moze gdyby zabral sie za to ktos inny byla 2 czesc bedzie i 3 tylko prosze nie poruwnuj Vegi do Pasikowskiego jak uzytkownik ponizej ... moze masz zbyt wygurowane oczekiwania dlatego ale na spokojnie pomysl ze to nowsze czasy ta sama ekipa dosc ograny scenariusz akcyjniaka ktory zwienczy trylogie o brudnych glinach oraz zorganizowanej grupie przestepczej.
nawet jak sie nam ten film nie spodoba to on będzie poprostu dobry, My oczekujemy ideału a Pan Pasikowski jest reżyserem który nigdy nie zrobił słabego filmu, miał filmy średnie, trudne do przyjęcia dla niektórych ale zawsze były to dobre produkcje. Gdyby nie był pewny tego co robi to by nie wracał do Psów tym bardziej że jak sam mówi on nie chce popełnić z tą historią błędów mistrza Francisa Ford Coppoli z 3 sequelem jego najlepszego filmu
Dokladnie tak...minelo przeszlo 25 lat kiedy pierwszy raz zobaczylem Psy i pozniej kilkukrornie do nich wracalem jest to klasyk mega tytul polskiej kinematografii i tyle ...poza tym jeden z pierwszych filmow ktory byl nastawiony amerykanskim stylu marketingowo reklamowany w mediach.
Kogos dziwi ze pojawi sie Fabianski i Dorocinski dziwne zeby pojawil sie Kondrat :D to chyba dobry wybor tych dwoje gralo w podobnych filmach ja czekam na doroslego ale dalej rozgadanego Pazure oraz szorstkie teksty Lindy ktore weszly do swiadomosci z pierwszych filmow.
Martwi mnie to ze ocene moga zanizyc ludzie ktorzy wczesniej nie widzieli tej serii i oczekuja nie wiiadomo czego lub nie dorastali w podobnym okresie.
Cierpliwie czekam na film. Do filmów Patryka Vegi przyrównywać nie będę ponieważ:
1. nie obejrzałem ani jednego jego filmu - nie "moja bajka"
2. znam i lubię filmografię Pana Pasikowskiego.
Poza tym podtrzymuję, że wszytko może pójść nie tak. Niestety spadek formy naszych reżyserów jest widoczny gołym okiem. To wygląda trochę tak, jakby twórcy obawiali się braku komercyjnego sukcesu i robili takie paszteciki a`la Hollywood dla każdego odbiorcy zamiast trzymać się dobrych, ciężkich scenariuszy.
W Pitbullu i Pitbullu Nowych Porządkach oraz Niebezpiecznych Kobietach też był podobny skład ekipy i ten sam reżyser
te filmy łączy dorociński, Linda i Fabijański łączy pitbulle z filmem psy 3. to chyba troche mało. nie mówiąc o tym że to zupełnie inny reżyser tamto kręcił
A co ma Vega do Pasikowskiego? Mistrz jest jeden, nie ma co porównywać. Mam wrażenie, że sporo osób po dość "wybuchowym" trailerze i roli Fabiańskiego doszukuje się w tym filmu w klimatach Vegi i ma wątpliwości, czego kompletnie nie rozumiem.
Nie wypali. Zatrudnili Fabjańskiego niestety i parę innych homosiów. W 1 i 2 to w kwestii orientacji nikt się nie zastanawia - od razu wiadomo że tylko Pazura ciepły.. A teraz to chyba pół na pół...
Ciekawe jak będzie z box office. Czy nowa superprodukcja Vegi o kibolach pobije Psy 3.
Przeglądam obsadę i widzę, że jest Edward Linde - Lubaszenko mam nadzieję, że w roli Stopczyka, a nie w jakiejś innej. Tylko szkoda, że nie będzie już majora Walendy i majora Bienia, jak wiadomo panów Machulskiego i Bednarza, nie ma już wśród nas, może będzie jakaś wzmianka o nich w filmie. Zobaczymy.
Dałeś 8 nie widząc filmu? Tacy jak Ty są niestety największym mankamentem tego serwisu bo zniekształcają faktyczną ocenę filmu. Następnym razem zanim coś zrobisz to włącz myślenie, to nie boli, spróbuj.