Ocena tych tak zwanych "krytyków" nie wzrasta. W sumie nie ma co się dziwić. No bo co to jest za film? Bez LGBT, bez kolorowej obsady, do tego Polacy nie zabijają żadnego żyda
Czyli rozumiem, że Ty możesz film ocenić na 2 lub 3 i wszystko spoko, ale jeśli inny człek akurat tę produkcję ocenia słabo to tylko ze względu przez brak nawiązań do jakiejś ideologii? Haha.