Powiem krótko - PSY i PSY 2 obrazowały przede wszystkim zdradę - Nie licz na nikogo tylko na siebie. PSY 3 miały inną rolę do wypełnienia. To było kontynuacja czyjegoś życiorysu. Trzeba było pokazać jak czuje się człowiek, który w Imię Zasad spędził 25 lat za kratami. W nawiązaniu do poprzednich serii zostało to zrobione fenomanalnie. Widać to było doskonale po emocjonalnych reakcjach widzów na sali. Przenikliwa cisza z Kołysanką w tle podczas wychodzenia z kina wyraziła więcej niż tysiąc słów. Ocena krytyków? - napisana jeszcze przed filmem - na pohybel współczesności.
W ramach formalności mam 23 lata. Pozdro.
Pejsikowski zapowiedziął, że jak bedzie 2 mln widzów, to nakreci 4 część. Po trzecim tygodniu jest ledwo 1 mln, a publiczność stopniała do 100 tys. Skoro spada o 50 %, to w nastepny tydzień będzie ledwo 1,1 mln. 900 tyś. jeszcze brakuje, a to bardzo dużo. Mnie się wydaje ze Pejsikowski celowo zapowiedział że chce 2 mln, bo wiedział iż jest to nierealne. Nie chce kręcić 4 cześci.
http://boxoffice-bozg.pl/psy-3-liderem-po-raz-trzeci-i-dobijaja-do-miliona-podsu mowanie-weekendu/