O ile pierwsza polowa filmu chociaz probowala budowac jakas fabule i wydawala sie chociaz odrobine logiczna, tak druga polowa to jakies kuriozum i amerykanskie kino akcji klasy d. Tak jak w piwrwszej polowie za duzo bylo nostalgii, sentymentow i peob odwolywabia sie do przeszlosci, tak w drugiej polowie panowie zrobili sobie kabaret. Nie mam watpliwosci, ze film bedzie kasowym sukcesem, ale to co skur**syny zrobili z tym kultowym tytulem, to nic innego jak skok na kase. Daje 5, tylko przez wzglad na aktorow, ktorych mozna tutaj zobaczyc.