PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=835816}
6,4 51 tys. ocen
6,4 10 1 50670
4,3 35 krytyków
Psy 3. W imię zasad
powrót do forum filmu Psy 3. W imię zasad

Skoro póki co obsada poza paroma nazwiskami nie jest znana, to pomyślałem, że Pasikowski mógłby puścić oczko do fanów "Gliny" i w niewielkiej roli obsadzić Radziwiłłowicza, Braciaka czy Stuhra w rolach z tego wybitnego serialu (Gajewski, Jóźwiak, Banaś). Szansa na kontynuację serialu jest bliska zeru, a myślę, że sami aktorzy nie odmówiliby ponownego zagrania u Pasikowskiego, zwłaszcza w "Psach". Co o tym sądzicie?

nWo1

Niczego nie można wykluczyć. Pasikowski lubi pracować z aktorami, których dobrze zna i w jakiś sposób tam się przyjaźnią. W sumie widać, że na przestrzeni lat często w swoich filmach obsadza tych samych aktorów np. Baka czy Zamachowski. Psy to wiadoma tematyka, więc udziału Radziwiłłowicza, Braciaka czy Stuhra nie można wykluczyć, bo w końcu poza serialem też pojawiali się w jego produkcjach filmowych.

ocenił(a) film na 1
nWo1

Jasna cholera.. to nie jest głupie! Glina to jeden z moich absolutnie ulubionych seriali, Psy to jeden z ulubionych filmów.. To mogłoby być mega, klimat obu uniwersów jest w zasadzie bliski.. Problem tylko w tym, że Gajewski nie żyje : f

ocenił(a) film na 4
_n0ir

Radziwiłłowicz w którymś wywiadzie powiedział, że Gajewski nie zginął.

ocenił(a) film na 1
nWo1

jego śmierć nie jest wprawdzie pokazana dosłownie, ale widać z tego co pamiętam, że przyjmuje conajmniej 3 kulki. Z drugiej strony, wszyscy wiemy, że Gajewski był nieśmiertelny, więc wszystko możliwe :)

_n0ir

Gdyby Radziwiłłowicz zagrał w "Psach" to i tak jego bohater nie nazywałby się Gajewski, bo prawa do postaci itd. No, ale dla fanów serialu pewnie, by nim był.

_n0ir

Jednakowoż trzeba pamiętać, że scenarzystą ''Gliny'' był, jakby nie było, Maciej Maciejewski, a Pan Pasikowski tam tylko (aż?) reżyserował. W związku z tym nie sądzę aby Władysław czuł się mentalnie zobligowany do wskrzeszania postaci z tego serialu. To samo z ''Pitbullem'' , bo takie sugestie też tutaj padały. To był projekt typowo ''na zamówienie'', po kłótni Vegi z producentem. Pasik dostał propozycję, zgodził się i ogarnął temat, ale to nie była jego bajka, co zresztą już wiemy, gdyż Dorociński gra w ''Psach'' niejakiego Wita a nie Despero. Także zapomnijcie o połączeniu universum ''Psów'', ''Gliny'' i ''Pitbulla''.

ocenił(a) film na 4
nWo1

W dupe sobie wsadz tego szczura...

nWo1

Zgadzam się całkowicie. Glina to był klimatyczny, wybitny serial.