Smutny film o bantustanie. Jak się oglada ten film to trzeba Macierewicza dać. Podobno służby rządziły w PRL. Nie, służby trzymały ten bantustan w systemie. System padł i cwoki nagle stali się paniczami. Czy ktoś +50 bal się na ulicy? Nigdy, milicjant szedł w mundurze na kant a naród spier…. Teraz wyjdzie taki wyklęty pies i pałka bije dziewuchy. Ma racje Franz. Dupa a nie świat.