napisałem ten post pod wpływem impulsu po jakichś 10minutach filmu jak cofałem do początku, tak po północy skończyłem seans i teraz dorzucę komentarz na chłodno
przez noc emocje opadły? no trochę, bo po seansie byłem jeszcze bardziej wkur....ony
do końca niezrozumiane kwestie się mnożą, a pod koniec, to jest parę istotnych dość, których też nie zrozumiałem.
np o okularach fabijanskiego, ze go z wada wzroku wzieli na snajper, a on mowi, ze widzi dobrze, to go linda pyta po co nosi okulary
no i cośtam mu powiedział ale co?
co mówi pazura pod koniec też gdzieś tam g... słychać. pazura! przecież wiem, że potrafi zagrać wszystko wyraźnie
i to, że tam są po jakichś postrzałach, to tak można
d.... nie można

ja bym chciał żeby mi ktoś, to wyjaśnił dlaczego polscy aktorzy mają takie odpały
a może niektórzy reżyserzy im tak każą?
a może operatorzy są do d... ale wujek im załatwił robotę?
jacek beler jak ładnie zagrał w "ślepnąc od świateł" i w role więcej włożyć musiał, a wszystko słychać super
każdego tam słychać super i tak mnie naszło, może odpowiedzią jest produkcja hbo? i hbo ma jakieś standardy dźwiękowe

a film nawet fajny, dość dużo starych psów w tych psach. aktorzy przez większość czasu świetni o ile akurat ich słychać. dużo dobrej muzyki w stylu starych psów
w niektórych momentach byłem podjarany tym filmem, kiedy to było TO co kiedyś
oczywiście nie wszystko ale film przyzwoity z dobrymi momentami
a jak popatrzeć na polskie kino sensacyjne, to ostatnio nie ma za bardzo konkurencji
Dorociński trochę słaby i ma za dużą rolę i psuje trochę film

wiecie co jeszcze mnie zadziwia? jak pasikowski zrobił 3cz psów, to krytycy w wiekszosci słabo, to ocenili tak samo jak czesc widzow, bo kontynuował bardzo dobrą serię i oczekiwano cudów na kiju i musiałby zrobić film co najmniej tak dobry jak pierwsze psy żeby dostać ogólną notę u krytyków powyżej 5-6/10
ale jak wziął w łapy pitbulla po vedze, to oceny były o wiele gorsze, a tamten film mu wyszedł gorzej
to tylko moje subiektywne spostrzeżenie, może nie ma w tym racji

Pasikowski ma pewien warsztat, czego o Vedze nie mozna powiedziec. Po prostu Wladek wie jak przedstawic pare ciekawych scen, fabule. Szkoda, ze moze poza 3-4 filmami, reszta ma problemy scenariuszowe. Takie sa ostatnie psy. Idiotyczna strzelanina, glupi pomysl zemsty na calej policji (!), nieptorzebny watek kobiecy, ba! Caly watek Dorocinskiego. To mogl byc co najmniej tak dobry film jak 2-ka. Druga czesc zreszta byla tylko skokiem na kase.

nie porownywalem vegi do pasikowskiego, a jedynie odnioslem wrazenie, że pasikowski kiedy zrobil kontynuacje pitbulla, to krytycy byli temu przychylni, a jak zrobil kontynuacje psow, to oceny słabiutkie. moim zdaniem psy 3 jest sporo lepsze niz pitbull pasikowskiego i w ocenach spora role gra wysokosc zawieszenia poprzeczki dla psow i dla pitbulla, a oklaski dla tego jego pitbulla wynikają z tego, że modnie jest krytykować vegę i z automatu kiedy pasikowski kontynuuje jego serię jest traktowany bardzo ulgowo
to temat na inna dyskusje ale ja uwazam, ze vega pitbulla i nowe porzadki zrobil lepsze niz ten "ostatni pies" pasikowskiego

w tym filmie faktycznie jest ta zemsta na calej policji i jest, to tak ukazane, ze ja tej policji nienawidzilem i kibicowalem, zeby ich wystrzelali
w prawdziwym swiecie jednak wiadomo, ze wielu z nich, to porzadni ludzie. zwlaszcza np antyterrorysci, ktorzy wykonuja bardzo niebezpieczna prace dla dobra spoleczenstwa
ale co tam, w leonie zawodowcu, to przeszło, to i tu przejdzie.
a i pamietajmy, ze franz i reszta ekipy z psow 1 i 2, to nigdy nie byli porzadni ludzie tylko łapówkarze, kryminaliści na służbie czerwonych, goście co przesłuchiwali i torturowali jako milicja, wiec lubiliśmy tych bohaterów ale nie były to nigdy postacie zbyt pozytywne czy moralne
wątek kobiecy jest podobny jak w psach 1 i 2 tylko, ze tu dali panienke dorocińskiemu i ma ona zerowy wplyw na fabule i nie jest p

dźwięk to najmniejszy problem, widzowie zwracają uwagę na niepokojąco słaby występ C. Pazury, który wypadł bardzo blado i nie mógł wczuć się w rolę. Jest to bardzo niepokojące.

moim zdaniem najgorszy byl dorocinski, dostal tak duza role, ze jest takim piatym kolem u wozu.
pazura jakoś mi nie przeszkadza, przez większośc filmu czuć, że to naprawdę ten waldemar morawiec tylko po 25 latach, ale ma też słabsze momenty, zwłaszcza pod koniec

a dzwiek najbardziej mnie wku...wił, bo to jest ciagle i nagminnie w polskim kinie
pasikowski jest filmowcem od ilu? 30 lat? i jego aktorzy też grają od lat i grać potrafią, operatorów nie znam ale pewnie też są specjalistami, a dalej k... lepiej rozumiem filmy po angielsku niż po polsku
a jak oglądałem film po 22, to powiedziałem rodzinie "sorry jak bede przeszkadzał ale do 24 bede ogladal film glosno, bo to polski i inaczej nic nie zrozumiem"
rodzina uszanowala choc pewnie im przeszkadzalem, a dalej i tak było sporo scen w których kwestii nie zrozumiałem, niektorych to nawet pomimo cofania ze 2x
w tym roku, to widziałem chyba 4 czy 5 polskich filmów, które mnie interesowały z czego 2 miały zwalony dżwięk, a jeden miał słaby ale do zrozumienia ale trzeba się było wsłuchać
chciałbym wiedzieć dlaczego tak jest