Ja myślę, że to mierzenie przez Franza do Nowego to coś na zasadzie "weź się w garść", "niech nasi wrogowie czują się jak ty teraz". Podejrzewam, że Nowego dotknie jakaś tragedia.

Moim zdaniem nie. Nowy stracił kciuka to fakt, ale jakby nie patrzeć to Franz w cementowni uratował mu życie, więc utrata palca to minimalny uszczerbek na zdrowiu jeśli można to tak nazwać w tej konkretnej sytuacji. Mierzenie z pistoletu do Nowego, które widoczne jest w zwiastunie wynika pewnie z innej rzeczy. Moim zdaniem Morawiec zataił jakąś informację przed Franzem i to jest po prostu reakcja na zaistniałą sytuację, która odnosi się do jednego z filmowych wątków. Wolf z dziurą w gardle ledwie żywy jak dla mnie też odpada. Nie byłby wstanie się doczołgać do hotelu i wziąć tej bańki.

Pazura na swoim kanale powiedział, że Franz wziął kasę i wraz z Nadią poleciał do Nowej Zelandii z kolei Linda mówi, że ostatnia scena to jakby majak lub sen odgrywanego przez niego bohatera. Obojętnie, który wariant przyjmiemy za prawdziwy to tak czy tak scenę w hotelu należy uznawać za dziejącą się w świecie filmu. Kto jeszcze wtedy tam był? Nadia. Śmiało mogła wziąć kasę, bo widząc Franza w takim stanie mogła sobie pomyśleć, że nie przeżyje. Skoro wiemy, że Franz siedział 25 lat to bardzo prawdopodobne, że ostatnia scena dwójki to ten już wspomniany majak. Uznajemy, że Franz nie wziął kasy, tak samo Nowy i Wolf, więc zostaje Nadia no chyba, że Stopczyk lub ktoś z ferajny, ale to też bym odrzucił, bo oni znali Franza i wątpię, by mu się narażali w taki sposób znając jego mściwy charakter. Za przykład niech poświadczy scena, gdy Franz chce dać kasę Walendzie i Stopczykowi za informacje, ale coś poszło nie tak, niczego się nie dowiedzieli i nie chcieli tych pieniędzy, więc automatycznie odrzucam, by któryś z nich połasił się na dolary.

Wzięła kasę, bo to zła kobieta była.

Genialną rzeczą byłoby gdyby pojawiła się w filmie (np. jako retrospekcja) niewykorzystana scena z Ostatniej krwi. Np. Franz leży obok Sawczuka nieprzytomny a ktoś w tym samym czasie zabiera pieniądze. Mogła to być Nadia (chociaż wątpię), która chciała z nimi uciec, ale w ostatniej chwili zmieniła zdanie. Ukryła pieniądze i dopiero potem wróciła po Franza. Zastanawia mnie też fakt że Fraz siedział przez 25 lat za podwójne morderstwo. Ok zabił Sawczuka, ale kogo jeszcze?

Wit pyta czy siedział za podwójne zabójstwo, a Franz odpowiada, że za pięciokrotne. Na bank odstrzelił Jakuszyna, jednego z jego ludzi, Sawczuka (to już trzech) i jeszcze kogoś tam ubił podczas strzelaniny w pociągu, ale nie pamiętam ile trupów tam było.

Wydaje mi się że Wit wtedy używa twierdzenia. Fran prostuje że faktycznie zabił 5 ludzi. Wątpię by był sądzony za tych 3 ruskich z cementowni. Na pewno dostał 25 lat za Sawczuka oraz jednego z gangsterów próbujących się dostać do lokomotywy podczas odjazdu. Natomiast Bolka (Zbrojewicz) zabiła de facto latarnia. Nie jestem przekonany czy chodziło właśnie o to. Przecież dla policji ten pociąg z bronią nigdy nie istniał?

Trudno powiedzieć. Film odpowie na te pytania.

3 Ruskich,Sawczuka ,I kogoś w pociągu a może Nadia ;) np to zła kobieta była

Jakiego Jakuszyna? Przecież Jakuszyn co dopiero się zjawi w produkcji, mylą ci się osoby.

A do kogo Wolf i Franz idą po 21 milionów w części drugiej? Do Jakuszyna. Ten tutaj to będzie najprawdopodobniej jego syn, bo aktor w niego się wcielający ma 36 lat.

Jak to był pułkownik jaki Jakuszyn? To teraz co Jakuszyn zmartwychwstał? w III.
Pomyliło mi się z tą jaskółką fakt, teraz będziesz mi to wypominać?

Możliwe że masz rację że to jego syn.
Oni tam cały czas gadali o Jakuszynie.
A później Wolf cały czas do niego pułkowniku i jakoś tak mi się z tym kojarzy.

Arturze, mam takie pytanie do Ciebie.
Nie obraź się, bo nie taka jest moja intencja, ani cele.
Ale czy Ty w ogóle ogarniasz te filmy, historie w nich zawarte i obsadę?
Bo widziałem jak niedawno zakiwałeś się z Agnieszką Jaskółką w niedoszłej roli dorosłej już Angeli, a teraz z Jakuszynem. Chłopie orientuj się trochę ;-)

Ale czy Nowy nie był chytry na kasę zobacz 2 część kiedy Franc mówi do niego załatw sobie 1 bo po 300 milionów I Nowego reakcja miał gdzieś że to bezprawie Ale zobaczymy już niedługo

Przecież on pojechał z Franzem i Wolfem, by rozeznać się w sytuacji i sprzedać temat Bieniowi. Miał trzymać rękę na pulsie, a kasa była przy okazji. Gdy dwóch typów podprowadziło im merola i Wolf z Franzem chcą ich ukarać to przecież Nowy sprzeciwia się ich zachowaniu. On chciał tej kasy, ale bez ofiar. Przede wszystkim jego rolą było to, by kontrolować sytuację, więc nie widzę w jego postawie żadnej chytrości czy zachłanności. Kolega zaproponował to wziął fuchę, a jednocześnie postępował jak policjant i informował wujasa na bieżąco o wszystkim.

Tak ale scena z Bieniek była później za nim Franc powiedział o 1 kasę zawsze brał chętnie

Kolega zaproponował to miał odmówić? Poza tym nie było żadnych scen świadczących, że lubi pieniądze czy bierze w łapę od każdego, więc nie zgadzam się z twierdzeniem, że "kasę zawsze brał chętnie". Zwykła koleżeńska przysługa i to wszystko.

już w piątek się dowiemy wszystko pozdrawiam

Wzajemnie :)