Witam, pierwszy raz miałem styczność z PF w TV kiedyś w sylwestra leciał, miałem w tedy 11lat (rok 98), zaintrygował mnie o co tu chodzi... były to czasy gdy komputer był uznawany za oznake bogactwa;) a internet luksusu;))
Długo szukałem PF udało mi się go nagrać z tvp2, oglądałem go w tedy prawie kazdego dnia, dialogi o czymś i o niczym.

Teraz mamy 2009 od czasu do czasu lubie sobie go włączyć na projektorze, tyle się zmieniło a film dalej jak był tak i bedzie świetny.

Ulubiona scena to gdy butch jedzie hondą a w tle muzyczka i marcelus na pasach HA HA świetne, albo jak vincent jedzie do lenca z naćpaną szmatą;)