...chodzi mi o to że film Pulp Fiction był jakby takim pastiszem literatury Pulp Fiction a ja mam pomysł by napiszać scenariusz wzorowanyb na policyjnym kinie lat 70-ych (Szaft, Serpico, Farncuski łącznik)
CO o tym myślicie>
Jesli masz pomysł, to pisz! Nie masz nic do stracenia, oprócz wolnego czasu. A nawet jesli po ukończeniu pracy uznasz, że scenariusz jest marny, a Twoją opinię będą podzielać Ci, którym go pokazałeś, to czas spędzony na pisaniu nie pójdzie na marne. Zdobedziesz przecież jakieś doświadczenie, zobaczysz czego nie powinieneś robić. Scenariusz będziesz mógł poprawić, albo napisać od nowa. I dzieki opiniom i radom znajomych, a także swojej własnej, będziesz wiedział jak pisać scenariusze w przyszłości.
Nie wymyślam tego z rękawa. Sam napisałem scenariusz do filmu. Zamierzaliśmy z grupą znajomych nakręcić film, jednak członkom ekipy ciągle nie pasowały terminy etc. Ostatecznie dwoje aktorów się pokłóciło, a w konsekwencji pokłóciła się cała ekipa i jestem teraz jedyną osoba, która z nikim nie ma na pieńku. A sam scenarzysta i reżyser wiele nie zdziała. Opisałem nawet co nieco na blogu.
Mój scenariusz podobał się wszystkim, którym pokazałem: kolegom, nauczycielowi, rodzicom... A ponieważ historia zakonczyła się zagadkowo to wszyscy mnie namawiają, żeby napisać kontynuację, z tym, że teraz nie mam motywacji. Nie wiem też co mam zrobić ze scenariuszem, który jest gotowy...
Jednak nie żałuję, ani chwili spędzonej na pisaniu. Teraz mam w głowie setki pomysłów na ciekawe filmy. Może razem zrobimy jakiś film? ;)
Ciebie natomiast zapytam czy masz jakiś pomysł, co zrobić jak się już napisze scenariusz? ZAdałe to pytanie na blogu, ale nikt chyba nie ma pomysłu...
Cze pewnie słyszałeś o czmś takim jak twórczość amatorska. mam też pomysł by zrobić tehniczne filma a la SIN CITY. ZIelony screen nie jest taki trudny i nakładanie nie jest takie trudne masz tu fora i strony o producjach amatorskich:
http://www.efix.pl/
http://forum.kamera-akcja.pl/
http://www.sfx.com.pl/
tam są bardzo interesujące rzeczy i rzeczy na pozór trudne są bardzo łatwe!!!
Quentin tarantino brał przykłąd na swój film z gatunku literackiego a ja bym wziął z policyjnego kina lat 70-tych